• PSL proponuje m.in. wprowadzenie restrykcyjnych norm unijnych dla pyłów PM 2,5 i PM 10.
• Ludowcy chcą też wprowadzić normy dla pieców grzewczych i zakaz instalacji urządzeń, które ich nie spełniają.
• Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział walkę ze smogiem w expose.

"Dobrze, że premier Mateusz Morawiecki powołuje pełnomocnika do walki ze smogiem. Jesteśmy gotowi na współpracę, mamy doświadczenie jako samorządowcy, ale nie można obcinać programu KAWKA na wymianę kotłów i jednocześnie mówić, że się walczy ze smogiem. To jest oszustwo. Nie można ciągle opowiadać o wprowadzeniu rozporządzeń, a wciąż one nie obowiązują. Rząd nie ma tak naprawdę realnej strategii walki ze smogiem" - ocenia Kosiniak-Kamysz.

Przed kilkoma dniami podaliśmy informację, że Piotr Woźny, doradca Mateusza Morawieckiego w ministerstwie rozwoju, były wiceminister cyfryzacji ma zostać pełnomocnikiem rządu ds. czystego powietrza.

Czytaj także: Będzie specjalny minister do walki ze smogiem

Szef PSL przypomniał, że PSL złożyło wniosek o powołanie nadzwyczajnej komisji ds. poprawy jakości życia Polaków na początku tego roku. Miałaby się ona zająć m.in. przygotowaniem zmian w przepisach, tak by możliwa była skuteczna walka z zanieczyszczeniem powietrza. "Marszałek od roku nie rozpatrzył tego wniosku. Żądamy powołania tej komisji" - oznajmił Kosiniak-Kamysz.

Ludowcy także przed rokiem przedstawili założenia przygotowanego przez siebie programu antysmogowego. "O problemie zanieczyszczenia powietrza w Polsce nie możemy mówić tylko wtedy, kiedy jest smog, ale każdego dnia" - zaznaczył 28 grudnia Władysław Kosiniak-Kamysz. "Przesłaliśmy nasz +Narodowy Program Antysmogowy+ do wszystkich partii politycznych i do samorządów. Samorządy pozytywnie odpowiedziały" - mówił lider PSL dodając, że samorządy województw: małopolskiego, śląskiego, dolnośląskiego, opolskiego, łódzkiego, mazowieckiego i wielkopolskiego przyjęły już uchwały antysmogowe.

"Chcę, żeby wszystkie samorządy, w których rządzi PSL, przyjęły taki uchwały w najbliższym roku. To jest realne działania. Nie ma tego realnego działania ze strony rządu" - powiedział Kosiniak-Kamysz.