Wszystkie reaktory w Fukushimie będą zdemontowane

Wszystkie reaktory w Fukushimie będą zdemontowane
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Premier Japonii Shinzo Abe, który odwiedził w czwartek elektrownię atomową Fukushima I, zniszczoną w marcu 2011 roku przez falę tsunami, polecił operatorowi tej siłowni firmie TEPCO demontaż wszystkich reaktorów.

Instrukcja szefa rządu dotyczyła reaktorów nr 5 i 6. Pozostałe cztery reaktory Fukushimy już wcześniej przewidziano do likwidacji; w trzech z nich doszło do stopienia rdzeni. Do reaktorów wpompowuje się wodę, żeby je schłodzić; problemem jest bezpieczne składowanie skażonej wody. Wielokrotnie dochodziło do wycieków ze zbiorników, w których jest magazynowana tymczasowo.

Według agencji Kyodo szef TEPCO Naomi Hirose poinformował premiera, że decyzje w sprawie postępowania z reaktorami nr 5 i 6 zostaną podjęte w ciągu roku.

Abe polecił firmie TEPCO rozwiązanie do końca marca przyszłego roku problemu wycieków skażonej wody.

Szacuje się, że likwidacja skażenia radioaktywnego w rejonie Fukushimy potrwa ponad 40 lat i będzie kosztowała kilkanaście miliardów dolarów.

Rząd Japonii zapowiedział już, że zaangażuje się w usuwanie skutków katastrofy w Fukushimie; niezbędne przedsięwzięcia mają być finansowane z budżetu państwa. Minister gospodarki Toshimitsu Motegi poinformował na początku września, że będą to "dziesiątki miliardów" jenów. Media japońskie mówią o 50 miliardach jenów, czyli o ponad 500 milionach USD.

Po katastrofie w Fukushimie wyłączono w Japonii wszystkie reaktory energetyczne. Później ponownie uruchomiono tylko dwa z 50, ale obecnie znów wszystkie są wyłączone; trwa sprawdzanie zabezpieczeń i modernizacja. Opracowania długofalowego rządowego planu działania w dziedzinie energetyki oczekuje się pod koniec roku.

Przed Fukushimą deklarowanym przez władze celem było zwiększenie udziału energetyki jądrowej w bilansie energetycznym kraju z 30 proc. do 50 proc. Po tragicznej katastrofie z marca 2011 pojawiła się perspektywa całkowitego odejścia Japonii od energii atomu, ale premier Abe odciął się od takich planów. Eksperci nie wykluczają, że elektrownie atomowe będą dostarczać 20-25 proc. energii elektrycznej zużywanej w Japonii. Podkreśla się, że bez elektrowni atomowych gospodarka japońska nie byłaby w stanie przetrwać. Rząd będzie też musiał zdecydować, czy budować nowe elektrownie atomowe.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Wszystkie reaktory w Fukushimie będą zdemontowane

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!