Rozumiemy problemy z nowymi blokami energetycznymi budowanymi w Niemczech, wiemy jakie typy materiałów, jakie procesy i rozwiązania trzeba zastosować, aby ich uniknąć. Nie uważam, żeby tego typu problemy wystąpiły w kolejnych projektach w Polsce – mówi Jean Michel Aubertin, dyrektor generalny Doosan Power Systems.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Z nowymi elektrowniami "niemieckich" kłopotów nie będzie