Zapowiadają się większe koszty emisji CO2

Zapowiadają się większe koszty emisji CO2
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Ostatnie wydarzenia w globalnej polityce klimatycznej, przede wszystkim porozumienie Chin i USA w kwestii redukcji emisji CO2 są czynnikiem sprzyjającym wzrostom cen uprawnień do emisji dwutlenku w Europie - oceniają eksperci.

Prezes wyspecjalizowanego na rynku carbon Domu Maklerskiego Consus Maciej Wiśniewski zwrócił uwagę, że amerykańsko-chińska umowa przede wszystkim urealnia możliwość osiągnięcia w przyszłym roku w Paryżu globalnego porozumienia klimatycznego, które zastąpi Protokół z Kioto. "To powinno obalić wszelkie wątpliwości dotyczące funkcjonowania systemu ETS po 2020 r." - powiedział PAP Wiśniewski.

"Po drugie, umowa ta ma szanse przywrócić zainteresowanie rynków finansowych rynkiem CO2, wpływając na wzrost obrotów i zwiększenie zapotrzebowania na uprawnienia. Sytuacja ta powinna doprowadzić do istotnego wzrostu cen uprawnień, który jeszcze bardziej zwiększy szanse globalne porozumienie w Paryżu" - ocenił.

W czasie szczytu APEC prezydenci Baracka Obama i Xi Jinping uzgodnili, że oba kraje będą dążyć do redukcji emisji i przedstawili wstępne plany. USA i Chiny odpowiadają za ok. 45 proc. emisji. Obama zadeklarował do 2025 r. redukcję o 26-28 proc. w stosunku do roku 2005, co oznacza 16-18 proc. w stosunku do uznawanego za bazowy w protokole z Kioto, ale i w UE 1990 r. Chińczycy z kolei zadeklarowali, że ich emisje po 2030 r. zaczną spadać, ale dołożą starań aby spadek zaczął się wcześniej. W 2030 r. Chiny mają produkować 20 proc. energii ze źródeł nie-kopalnych.

Ostatnia Rada Europejska otworzyła dodatkowo drogę do uruchomienia jeszcze w tym okresie rozliczeniowym ETS - czyli do 2020 r. - funduszu stabilizacyjnego skupującego nadwyżki uprawnień z rynku. "To wszystko oznacza, że w dłuższej perspektywie koszt emisji tony CO2 może poszybować do poziomów od dawna oczekiwanych przez KE, nawet około 15-20 euro" - ocenił Wiśniewski.

Uprawnienia w ETS od dłuższego czasu kosztują na rynku zaledwie kilka euro, a zdaniem specjalistów, by mogły spełnić swój główny cel - czyli skłaniać emitentów CO2 do inwestycji w mniej emisyjne technologie - powinny kosztować co najmniej 15 euro.

Prezes DM Consus zauważył, że dla polskich firm ostatnie wydarzenia to sygnał, że ceny mogą wzrosnąć i - w zależności od podejmowanych decyzji politycznych i rozwoju wydarzeń na rynku - już nie powrócić do obecnych poziomów. "Tym instalacjom, którym brakuje uprawnień do rozliczenia emisji za 2014 r. radziłbym zaktualizować plany zakupowe" - dodał Wiśniewski.

Maciej Bukowski z Warszawskiego Instytutu Studiów Ekonomicznych również ocenia, że ogólnie można się spodziewać wzrostu cen uprawnień w przyszłości, choć - jak powiedział PAP - nie wydaje się, że wpływ na to będzie miało właśnie amerykańsko-chińskie porozumienie.

Jak zauważył, nie ma mechanizmów, które wywindowały by ceny uprawnień już teraz, ale rynek oczekuje wzrostów, a Rada utrwaliła przekonanie, iż system ETS jest trwały, a uprawnienia mają swoją wartość. "To wszystko powinno ceny podbić. Ale dla wzrostu cen do poziomu 30-40 euro wymagana jest stopniowa redukcja liczby uprawnień na rynku, a to mogłoby ewentualnie nastąpić dopiero do 2020 r. " - dodał Bukowski.

W powszechnym odbiorze amerykańsko-chińska współpraca znacząco podnosi szanse na uzgodnienie w 2015 r. globalnego układu klimatycznego. "To dobra wróżba przed konferencją COP w Paryżu" - powiedział PAP Herve Bernard, wiceprzewodniczący francuskiego Komisariatu Energii Atomowej, który zajmuje się również kwestiami emisji.

Za krok ciągle niewystarczający, ale w dobrym kierunku - uznały porozumienie organizacje zajmujące się walką ze zmianami klimatu. Luką między zobowiązaniami do redukcji emisji, a ich zmniejszeniem do poziomu, który ograniczy globalne ocieplenie do 2 stopni w 2050 r. zaczyna się zmniejszać - oceniły niemieckie ośrodki analityczne Ecofys, Climate Analytics oraz Poczdamski Instytutu Badań nad Klimatem (PIK) w publikacji "Climate Action Tracker".

Ten zmieniający reguły gry układ powinien zostać uznany przez inne państwa za silny sygnał na rzecz zaangażowania się we wspólne, międzynarodowe wysiłki w obliczu zmian klimatycznych - ogłosiła z kolei organizacja Climate Action Network.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Zapowiadają się większe koszty emisji CO2

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!