Zasadnicza ułomność tego projektu polega na tym, że został stworzony, zanim powstała polityka energetyczna Polski, a dwa lata rządów to wystarczająco dużo czasu, żeby taką politykę przygotować. My wychodzimy z założenia, że potrzebne są regulacje wspierające ekonomicznie odbudowę i rozwój energetyki, ale w funkcji polityki energetycznej – mówi Zdzisław Gawlik, poseł PO, szef Gabinetu Energii w Gabinecie Cieni Platformy Obywatelskiej.
- Zdzisław Gawlik uważa, że zasadnicza ułomność rządowego projektu ustawy o rynku mocy polega na tym, że został stworzony, zanim powstała polityka energetyczna Polski.
- Poseł Zdzisław Gawlik wyraża obawę, że w praktyce ustawa o rynku mocy może zastąpić politykę energetyczną państwa; uważa on, że odbiorca energii w projekcie ustawy o rynku mocy został zredukowany do roli płatnika.
- PO, jak informuje Zdzisław Gawlik, nadal opowiada się za wprowadzeniem energetyki jądrowej do krajowego miksu energetycznego; zapowiedzi rządzących o rychłej decyzji o budowie elektrowni jądrowej ocenia jako niepoważne.
- Zdzisław Gawlik informuje, że PO pracuje nad projektem polityki energetycznej państwa; ocenia, że PO powinna przedstawić swój pomysł na politykę energetyczną Polski rok przed wyborami parlamentarnymi