Ustawodawca wprowadza mechanizm pozwalający każdej ze stron wypowiedzieć umowę, ale tak naprawdę to jest w interesie operatorów, a nie podmiotów przyłączanych. Przed operatorami uchylana jest furtka, która pozwoli im pozbywać się umów przyłączeniowych kłopotliwych, czy zbyt kosztownych - mówi Kamil Jankielewicz, radca prawny w kancelarii Allen & Overy, A. Pędzich
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Zmienianie umów przyłączeniowych do przemyślenia