Związki PKE liczą na uspokojenie sytuacji po rezygnacji szefa rady

Związki PKE liczą na uspokojenie sytuacji po rezygnacji szefa rady
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Związki zawodowe PKE ze spokojem przyjęły informacje o rezygnacji Filipa Grzegorczyka z funkcji przewodniczącego Rady Nardzorczej. W ich ocenie pomoże to uspokoić sytuację w firmie; oczekują jednak dalszych działań w tym kierunku.

Decyzja szefa rady oraz stanowisko związków to efekt trwającego od września konfliktu w PKE, którego apogeum była groźba odwołania ze stanowiska wieloletniego szefa koncernu, Jana Kurpa. W jego obronie stanęły związki zawodowe. 21 września prezes i szef rady wspólnie zaapelowali o spokój społeczny i dali sobie miesiąc na wyjaśnienie spornych spraw.

W poniedziałek rada nadzorcza PKE spotkała się po raz pierwszy od wrześniowego posiedzenia, któremu towarzyszyła burzliwa manifestacja związkowców. Na spotkanie zaproszono przedstawicieli związków i zarząd. Posiedzenie trwało do później nocy i zakończyło się we wtorek. Po nim ogłoszono, że Grzegorczyk zrezygnował we wtorek z szefowania radzie, a z końcem miesiąca przestanie być jej członkiem. Zobacz więcej: Filip Grzegorczyk zrezygnował ze stanowiska Przewodniczącego RN PKE

- Zależy mi przede wszystkim na spokoju w firmie. Jeżeli moja osoba ma być przeszkodą w efektywnym i spokojnym działaniu, to w poczuciu odpowiedzialności za spółkę rezygnuję z zadań, związanych z uczestnictwem w radzie. Uważam, że to naturalna decyzja w sytuacji, kiedy nie ma się możliwości realizowania wizji funkcjonowania spółki - wyjaśnił we wtorek PAP Grzegorczyk.

Według niego, wbrew powszechnej opinii, u podstaw sporu w PKE nie leżał konflikt personalny z prezesem Kurpem (według związków i prasy Grzegorczyk dążył do jego odwołania).

- To spór o pewne pryncypia, o sposób zarządzania i o to, czy PKE ma być nowoczesną, kolegialnie i sprawnie zarządzaną spółką akcyjną, czy przedsiębiorstwem państwowym. Do tego dążyłem jako członek rady nadzorczej. Ale skoro problem został sprowadzony do kwestii personalnych, rezygnuję - dodał.

Według niego, koncern potrzebuje spokoju, m.in. aby sprawnie przeprowadzić sprawę rozwiązania kontraktów długoterminowych i dokończyć budowę nowego bloku energetycznego w Elektrowni Łagisza. O konieczności spokoju i stabilizacji mówią też przedstawiciele działających w PKE związków, jednak - ich zdaniem - samo odejście Grzegorczyka to za mało.

Jak powiedział PAP szef "Solidarności" w koncernie Zdzisław Przydatek, związkowcy domagają się także odwołania Grzegorczyka z funkcji wiceprezesa spółki Tauron Polska Energia, do której należy PKE. Związki zamierzają zwrócić się z tym żądaniem do nowego ministra skarbu.

Grzegorczyk powiedział PAP, że o ile związkowcy wyrażali wiele zastrzeżeń pod jego adresem jako szefa rady PKE, o tyle nikt nigdy nie zarzucał mu złej pracy jako wiceprezesowi Tauron Polska Energia. Podkreślił, że w swojej pracy kieruje się zawsze dobrem firmy i kodeksem spółek handlowych. Podkreślił, że nie boi się krytyki, a prawem związków jest wyrażanie opinii.

Grzegorczyk nie chciał dywagować, na ile cała sprawa ma podłoże polityczne. Według wcześniejszych sugestii prasowych, odejście kojarzonego z PiS Grzegorczyka było przesądzone po przegranych przez tę partię wyborach.

Na następnym posiedzeniu rada nadzorcza ma także głosować w sprawie odwołania dwóch kojarzonych z Grzegorczykiem wiceprezesów PKE: Igora Styna i Piotra Pecki, o których odwołanie wnioskował członek rady z ramienia załogi; oni sami także zgłosili zamiar rezygnacji. We wrześniu właśnie chęcią rezygnacji wiceprezesów Grzegorczyk tłumaczył konieczność ustabilizowania sytuacji w koncernie, w tym zmian w zarządzie.

Według wtorkowego komunikatu związków zawodowych, jako zarzuty wobec Kurpa szef rady przedstawił niezrealizowane zadania: brak wprowadzenia zmian w treści regulaminu zarządu, nieprzygotowanie strategii zarządzania kadrami (przekazano ją radzie w sierpniu) oraz brak przejrzystej polityki samochodowej.

- W opinii związków zawodowych powyższe kwestie są drugorzędne i potwierdzają jedynie polityczny oraz stricte personalny charakter przypuszczonego we wrześniu 2007 bezpardonowego ataku ze strony pana Filipa Grzegorczyka na prezesa Jana Kurpa (...) Związki nie widzą możliwości dalszej współpracy z panem Filipem Grzegorczykiem w jakiejkolwiek formie - napisali związkowcy.

Związki zarzucają mu m.in. inspirowanie wynajęcia przeciwko związkowcom ochroniarzy oraz bezprawny zamach na wolności związkowe.

Jan Kurp, którego broniły związki, należy do najbardziej znanych i najdłużej pełniących swoją funkcję śląskich menedżerów. Od początku kariery związany był z Elektrownią Jaworzno, dziś należącą do PKE. Siedem lat temu był głównym inicjatorem powstania PKE z siedmiu elektrowni i do dziś kieruje koncernem. W ostatnich wyborach Kurp, jako kandydat niezależny, bez powodzenia ubiegał się o mandat senatora.

PKE należy do największych w Polsce producentów energii elektrycznej. Od maja tego roku należy do grupy Tauron Polska Energia (d. Energetyka Południe), której wiceprezesem jest Filip Grzegorczyk. Po rezygnacji Grzegorczyka statutowo 12-osobowa rada nadzorcza PKE liczy 10 członków - 5 kojarzonych z byłem szefem rady i 5 sympatyzujących z Kurpem. We wrześniu zrezygnował jeden z członków rady, wspierający Kurpa.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!