Współzależność energetyczna jest zjawiskiem pozytywnym, wiążącym sprzedających z kupującymi, bowiem jedni potrzebują stałego popytu, a drudzy niezakłóconych dostaw - mówi w wywiadzie dla Trybuny ambasador Federacji Rosyjskiej w Polsce Władymir Grinin, proszony o skomentowanie oskarżeń wobec Moskwy o stosowanie szantażu energetycznego.
Ambasador przypomniał prognozy Unii Europejskiej, według których zależność UE od importu gazu i ropy wzrośnie w roku 2030 do 81 i 93% wobec obecnych 44%.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ambasador Rosji o "pozytywnej szansie"