B. premier Japonii: po Fukushimie zmieniłem zdanie o energii atomowej

B. premier Japonii: po Fukushimie zmieniłem zdanie o energii atomowej
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Wcześniej byłem zwolennikiem wykorzystania energii atomowej, ale po katastrofie w elektrowni Fukushima zmieniłem zdanie o 180 stopni - mówił w piątek w Warszawie były premier Japonii Naoto Kan, który pełnił tę funkcję, gdy doszło do katastrofy.

W zorganizowanej w Sejmie konferencji prasowej udział wzięli ponadto wicemarszałek Wanda Nowicka oraz poseł PO, przewodniczący komisji nadzwyczajnej do spraw energetyki i surowców energetycznych oraz parlamentarnego zespołu ds. energetyki Andrzej Czerwiński. Przed konferencją odbyło się posiedzenie zespołu z udziałem japońskiego polityka.

11 marca 2011 r. silne trzęsienie ziemi i gigantyczna fala tsunami spowodowały awarię systemów chłodzenia i w rezultacie stopienie się prętów paliwowych w elektrowni atomowej Fukushima I we wschodniej Japonii. Awaria spowodowała znaczną emisję substancji promieniotwórczych; była to największa katastrofa nuklearna od wybuchu reaktora w elektrowni w Czarnobylu w 1986 r.

Kan mówił na piątkowej konferencji prasowej, że - gdyby nie udało się wówczas powstrzymać awarii w Fukushimie - groziłoby to zanieczyszczeniem jednej trzeciej terytorium Japonii i koniecznością ewakuacji 50 mln ludzi, czyli 40 proc. ludności kraju z ich miejsc zamieszkania. Jak dodał, Japonia była "o włos" od takiego niebezpieczeństwa.

B. premier Japonii podkreślił, że studiował fizykę, więc miał pewną wiedzę nt. funkcjonowania energii jądrowej. "I żyłem w przeświadczeniu do 11 marca, że japońskie rozwiązania w zakresie technologii jądrowej są na tak wysokim poziomie, że zdarzenie typu Czarnobyl w Japonii nie może się wydarzyć, że nasza technologia jest tak zaawansowana, że zapewnia nam całkowite bezpieczeństwo w tym zakresie. Byłem zatem zwolennikiem wykorzystania energii atomowej. Po Fukushimie, po tym co się stało, swoje stanowisko zmieniłem o 180 stopni" - oświadczył Kan.

Przekonywał też, że "żadna technologia nie jest w stanie zapewnić całkowitego bezpieczeństwa przed awarią w elektrowni nuklearnej". "Oczywiście trzęsienia ziemi siłami człowieka powstrzymać nie jesteśmy w stanie, natomiast jesteśmy w stanie powstrzymać awarie elektrowni nuklearnej. Tym sposobem powstrzymania awarii w elektrowni atomowej jest wyeliminowanie generacji jądrowej" - powiedział.

Tłumaczył również, że w Japonii obecnie bardzo dynamicznie rozwija się generacja słoneczna, fotowoltaiczna i wiatrowa. "Technologie te mogą być zastosowane wszędzie, gdzie świeci słońce, wieje wiatr, zatem mogą być zastosowane też tu w Polsce" - zaznaczył.

"Zachęcam bardzo szeroko państwa w Polsce do przeprowadzenia rzeczowej dyskusji i podejmowania mądrych decyzji" - zaznaczył były japoński premier.

Wicemarszałek Wanda Nowicka przekonywała, że Polska powinna wyciągnąć wnioski z katastrofy w Fukushimie. "Stoimy przed bardzo ważnymi decyzjami - jako Polska - dotyczącymi polityki energetycznej i byłoby bardzo nieroztropne, mówiąc bardzo delikatnie, gdybyśmy doświadczenia Fukushimy nie wzięli bardzo poważnie pod uwagę w naszej polityce energetycznej" - powiedziała.

Czerwiński podkreślał, że decyzje dotyczące bilansu energetycznego naszego kraju muszą być podjęte rozważnie, dlatego bardzo się cieszy z wizyty doświadczonego w tym zakresie japońskiego polityka.

Polityk PO wskazał, że parlament rozpoczyna obecnie dyskusję na temat bilansu energetycznego Polski. "Mamy też informacje pana premiera, że już wkrótce w parlamencie będzie ustawa o odnawialnych źródłach energii, mamy też decyzję rządu, że w tzw. miksie energetycznym będziemy też korzystać z energii jądrowej w wyznaczonym w planie zakresie" - powiedział.

Przyjęty przez rząd Program Polskiej Energetyki Jądrowej (PPEJ) przewiduje uruchomienie pierwszego bloku pierwszej elektrowni jądrowej do końca 2024 r. Zakłada ustalenie lokalizacji i zawarcie kontraktu na dostarczenie wybranej technologii dla pierwszej siłowni do końca 2016 r., budowa pierwszego bloku miałaby się zacząć w 2019 r.

Na drugą połowę przyszłej dekady przewidziano kontynuację budowy dalszych bloków pierwszej elektrowni (która - w zależności od technologii - ma mieć 2-3 bloki) oraz rozpoczęcie budowy kolejnej elektrowni, tak by była ukończona w 2035 r.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: B. premier Japonii: po Fukushimie zmieniłem zdanie o energii atomowej

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!