Japońska spółka energetyczna Tokyo Electric Power (TEPCO), operator zniszczonej przez trzęsienie ziemi elektrowni atomowej w Fukushimie, zwrócił się do rządu o dokapitalizowanie w wysokości 1 biliona jenów (9,16 mld euro). Bez tego zastrzyku finansowego firmie grozi upadłość.
- Jeśli ta sytuacja się utrzyma, istnieje realne zagrożenie, ogłoszenia przez nasze przedsiębiorstwo niewypłacalności - cytują Nisizawę japońskie media.
Firma poinformowała także, że zwróciła się do państwowego funduszu ratunkowego o pomoc w wysokości 845.9 miliardów jenów w celu uporania się z wysokim odszkodowaniami dla ofiar wypadków będących następstwem katastrofy w Fukushimie.
Zdaniem analityków wniosek przedsiębiorstwa o pomoc oznacza otwarcie drogi do restrukturyzacji firmy. Wiadomo m.in., że w zamian za dokapitalizowanie rząd chce nabyć pakiet kontrolny w spółce.
Dariusz Malinowski
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Bez dokapitalizowania japoński gigant energetyczny upadnie