Bez Katowic porozumienie klimatyczne z Paryża nie wejdzie w życie

Bez Katowic porozumienie klimatyczne z Paryża nie wejdzie w życie
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Podstawowym celem grudniowej konferencji COP24 w Katowicach jest przyjęcie pakietu wdrożeniowego Porozumienia paryskiego z 2015 r., czyli określenie tego, jak ono będzie w praktyce wyglądać. Na początku 2018 r. obserwatorzy byli raczej pesymistycznie nastawieni co do tego, czy w Katowicach uda się wypracować wszystkie szczegóły pakietu wdrożeniowego. Teraz poziom optymizmu jest większy, z pewnością jednak nie będzie to łatwe zadanie - mówi WNP.PL Paweł Mikusek z Forum Energii.

  • Porozumienie paryskie ogólnie określa, że państwa będą co 5 lat przedstawić swoje cele w zakresie powstrzymywania zmian klimatu i redukcji emisji gazów cieplarnianych, a później będą sprawozdawać swoje postępy i przedstawiać kolejne cele.
  • Porozumienie z Paryża nie precyzuje jednak, jak to dokładnie ma wyglądać, a jak wiadomo diabeł zwykle tkwi w szczegółach. Szczegóły mają być określone właśnie w Katowicach.
  • W trakcie negocjacji przed konferencją, i w jej trakcie, Polska występuje jako część UE. UE jest stroną Porozumienia paryskiego, w związku z tym przyjęła zasadę jednego głosu, aby ułatwić sobie funkcjonowanie w tych gremiach.


Jaki jest cel COP24 w Katowicach?

Podstawowym celem COP24 w Katowicach jest przyjęcie pakietu wdrożeniowego Porozumienia paryskiego z 2015 r., czyli określenie tego, jak ono będzie w praktyce wyglądać. Porozumienie ogólnie określa, że państwa będą co 5 lat przedstawić swoje cele w zakresie powstrzymywania zmian klimatu i redukcji emisji gazów cieplarnianych, a później sprawozdawać swoje postępy i przedstawiać kolejne cele. Porozumienie z Paryża nie precyzuje jednak, jak to dokładnie ma wyglądać, a jak wiadomo – diabeł zwykle tkwi w szczegółach.


To będzie przełomowy szczyt, który na wiele dekad może wyznaczać kierunki polityki klimatycznej, a jego oddziaływanie może być wielopokoleniowe - ocenia Ministerstwo Energii. 

Chodzi o zasady redukcji emisji (tzw. mitygacja), adaptacji do zmian klimatu, budowania potencjału instytucjonalnego, transferu technologii i finansowania. To właśnie powinno zostać uzgodnione w Katowicach i zapewne zyska miano reguł katowickich. Od COP24 zależy, czy Porozumienie paryskie faktycznie zacznie działać zgodnie z przyjętym planem, czyli od 2020 r.

Porozumienie paryskie każde państwo interpretuje na swój sposób?

Jednolite rozumienie, a przede wszystkim realizowanie Porozumienia paryskiego, wymaga właśnie przyjęcia reguł katowickich. Teraz jest moment, żeby uzgodnić wszystkie szczegóły. Do tego dochodzi jeszcze kwestia tłumaczeń i ratyfikacji, zgodnie z porządkami prawnymi stron Konwencji Klimatycznej, a więc 196 państw i Komisji Europejskiej.

Czy w podejściu do realizacji Porozumienia paryskiego jest różnica pomiędzy krajami bogatymi a rozwijającymi się?

Takich linii podziału jest wiele, często są one nieoczywiste. W Polsce przede wszystkim śledzimy dyskusję wewnątrz UE, która – jeśli spojrzeć szerzej, z punktu widzenia 196 państw i ONZ - jest tylko niewielkim wycinkiem świata. Można zaobserwować prawidłowość, że państwa bogate emitują dużą ilość gazów cieplarnianych w przeliczeniu na głowę mieszkańca. Tymczasem nierzadko państwa biedniejsze, z przyczyn geograficznych, są najbardziej dotknięte zmianami klimatu.

Pamiętajmy jednak, że wyraźny podział na państwa biedne i bogate obowiązywał w Konwencji Klimatycznej z 1992 r. i nie zdał egzaminu. Właśnie dlatego wypracowano Porozumienie paryskie, które mówi, że każde państwo musi określić, w jaki sposób będzie walczyć ze zmianami klimatu i jakie ma ambicje dotyczące redukcji emisji gazów cieplarnianych.

Teraz wszystkie państwa, na równych zasadach i w jednolity sposób, będą musiały te cele przedstawiać i rozliczać się z ich realizacji. Porozumienie paryskie kieruje nas w stronę myślenia, że każde państwo jest równie odpowiedzialne za działania na rzecz ochrony klimatu.

Czy te cele poszczególnych państw mogą się między sobą różnić?

Na pewno mogą być zróżnicowane, stosownie do uwarunkowań danego państwa. Zobowiązania stron konwencji są wspólne, ale zróżnicowane. Znów, kluczowe szczegóły co do tego, co będzie zgodnie z Konwencją, a co nie, będą rozstrzygane w Katowicach.

Czy jest duża szansa na sukces konferencji w Katowicach?

Na początku 2018 roku obserwatorzy byli raczej pesymistycznie nastawieni co do tego, czy w Katowicach uda się wypracować wszystkie szczegóły pakietu wdrożeniowego. To się zmienia, była dodatkowa sesja negocjacyjna w Bangkoku, był pre-COP w Krakowie, teraz kiedy rozmawia się z osobami zaangażowanymi w proces negocjacyjny, to ich poziom optymizmu jest większy. Z pewnością jednak nie będzie to łatwe zadanie.

Tradycją szczytów klimatycznych jest też to, że negocjacje nie kończą się w ustalonym pierwotnie terminie, tylko dzień, a nawet dwa dni później.

Jaki wpływ na końcowy wynik negocjacji w Katowicach będzie miała postawa Stanów Zjednoczonych?

Oczywiście stanowisko Stanów Zjednoczonych może mieć znaczący wpływ na atmosferę w czasie COP24. To jedna z największych gospodarek świata i zarazem jeden z największych emitentów gazów cieplarnianych. W 2017 roku prezydent Donald Trump ogłosił, że USA wycofają się z porozumienia paryskiego. Niemniej wycofanie to może – z przyczyn prawnych - nastąpić dopiero po 4 listopada 2020 r. i wejść w życie po następnych wyborach prezydenckich. Pozwala to na spekulacje, czy rzeczywiście USA zdecydują się na ostateczne opuszczenie porozumienia.

Tymczasem, przynajmniej przez jeszcze 2 lata, USA pozostają od strony zarówno praktycznej, jak i prawnomiędzynarodowej, w porozumieniu paryskim i będą zobowiązane do realizacji wszystkich celów porozumienia, a także będą uczestniczyć w negocjacjach.

W trakcie negocjacji przed konferencją i w jej trakcie Polska występuje samodzielnie czy jako część UE?

Polska jest częścią drużyny UE. Negocjacje są zorganizowane w ten sposób, że Polska ma swojego głównego negocjatora, którym zapewne będzie minister środowiska. UE również jest stroną konwencji klimatycznej, jest stroną protokołu z Kioto i jest stroną Porozumienia paryskiego. W związku z tym UE przyjęła zasadę jednego głosu, aby ułatwić sobie funkcjonowanie w tych gremiach.

A więc jest wyznaczany jeden przedstawiciel UE, który w danej sprawie będzie się w imieniu wspólnoty wypowiadał. Raczej nie spodziewałbym się aktywności na sali plenarnej przedstawiciela naszego kraju i zabierania głosu tylko w imieniu Polski. Polska swoje stanowisko będzie negocjować za zamkniętymi drzwiami, w szczególności na wewnętrznych koordynacjach UE.

To dla Polski dobrze czy źle, że UE ma jednego przedstawiciela?

Pamiętajmy, że w sprawie celu COP ma się porozumieć 196 państw. Nie ma fizycznej możliwości, aby wszystkie państwa świata negocjowały ze wszystkimi, ponieważ czas takich negocjacji byłby bardzo długi. Dlatego państwa łączą się w różnego rodzaju grupy regionalne, które są grupami interesu i zabiegają o wspólne cele. W tym sensie wypracowywanie wspólnego stanowiska UE można traktować jako doszlifowanie stanowisk poszczególnych państw UE, co ułatwia poprowadzenie szerszych negocjacji.

W Katowicach Polska zamierza chwalić się takimi inicjatywami jak leśne gospodarstwa węglowe. Czy to ma szansę się przebić do międzynarodowej opinii publicznej?

Zobaczymy, jak te inicjatywy leśne zostaną przedstawione. Pochłanianie CO2 jest tematem, który się porusza na szczytach klimatycznych. Nie mówimy tylko o tym, jak mniej emitować gazów cieplarnianych, ale również o tym, w jaki sposób pochłaniać te gazy i lasy również mogą być takim rozwiązaniem.

Jest tylko pytanie, na ile jesteśmy w stanie przedstawić dane dotyczące tego, że model pochłaniania gazów cieplarniach, jaki przedstawiamy, rzeczywiście będzie efektywny. Pamiętajmy, że rozmawiamy nie na poziomie europejskim, ale w skali świata, więc to musi być inicjatywa i rozwiązanie ciekawe nie tylko w Europie Środkowej i w naszej strefie klimatycznej, ale to musi być rozwiązanie, które będzie przedmiotem zainteresowania innych państw świata.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (1)

Do artykułu: Bez Katowic porozumienie klimatyczne z Paryża nie wejdzie w życie

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!