Białoruś odetnie Kaliningrad od prądu?

Białoruś odetnie Kaliningrad od prądu?
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Białoruś zagroziła w poniedziałek, że może wstrzymać dostawy energii elektrycznej przesyłanej przez jej terytorium z Rosji do obwodu kaliningradzkiego, ponieważ strona rosyjska nie uzgodniła z nią warunków tranzytu - podał portal "Biełorusskije Nowosti".

Przedstawiciel białoruskiego koncernu Biełenergo Uładzimir Korduba zapewnił, że sprawa nie ma nic wspólnego z trwającym sporem między oboma krajami o warunki dostaw ropy.

Boris Zwieriew z rosyjskiego przedsiębiorstwa energetycznego Inter RAO ocenił postawę strony białoruskiej jako szantaż. Według niego przed Nowym Rokiem Białorusini zażądali "zwiększenia prawie 2,5 raza kosztu tranzytu energii elektrycznej, a po Nowym Roku zażądali podwyższenia ceny za tranzyt jeszcze prawie 2,5 raza".

Zwieriew oznajmił, że Inter RAO pod koniec 2009 roku "wysłało do białoruskich partnerów kontrpropozycje, które mają być przedyskutowane 11-12 stycznia w trakcie rozmów w Moskwie". "Zauważamy, że przedstawiciele Białorusi zaczynają podnosić w mediach temat ograniczenia tranzytu energii elektrycznej do obwodu kaliningradzkiego, co możemy ocenić jako szantaż" - dodał.

Jak przypominają "Biełorusskije Nowosti", kaliningradzka enklawa w około 70 proc. samodzielnie zaspokaja swoje potrzeby energetyczne. Dostawy energii z głębi terytorium Rosji idą tranzytem przez Białoruś, a potem Litwę. Według danych ministerstwa gospodarki w obwodzie ten tranzyt w 2008 roku stanowił 1,14 mld kilowatogodzin.

Przedstawiciel Biełenergo zarzucił w poniedziałek stronie rosyjskiej, że nie zatroszczyła się o warunki tranzytu do Kaliningradu, chociaż wiedziała, że od 1 stycznia przestaje działać elektrownia atomowa w Ignalinie na Litwie, która zaopatrywała w energię region nadbałtycki.

W poniedziałek władze Kaliningradu nie otrzymały informacji o możliwym przerwaniu dostaw energii elektrycznej.

Rosja i Białoruś nie zdołały uzgodnić pod koniec roku warunków dostaw ropy rosyjskiej, którą Rosja dostarcza na Białoruś na potrzeby tego kraju oraz w celu tranzytu do Europy rurociągiem "Przyjaźń" (Drużba). Rosja chce obłożyć 100-procentowym cłem eksportowym ropę, którą Białoruś przerabia w swoich rafineriach i w postaci produktów naftowych reeksportuje. Strona białoruska natomiast domaga się utrzymania ulg, powołując się na unię celną z Rosją. Według mediów spór doprowadził do wstrzymania dostaw do białoruskich rafinerii, czemu strona rosyjska zaprzeczyła.

Przedstawiciel Biełenergo zapewnił w poniedziałek, że spór ten oraz sprawa tranzytu energii do Kaliningradu "to absolutnie różne rzeczy i nie należy ich łączyć".
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Białoruś odetnie Kaliningrad od prądu?

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!