Bruksela chce obłożyć wyższymi podatkami tzw. brudną energię i uzależnić wysokość akcyzy na energię od wielkości emisji dwutlenku węgla. O sprawie informuje "Rzeczpospolita".
Rewolucja ma polegać na obłożeniu każdego nośnika energii podatkiem składającym się z dwóch komponentów. Jeden będzie wynosił 20 euro od tony emitowanego CO2. Drugi miałby być uzależniony od wartości energetycznej paliwa i wynosiłby 9,6 euro od gigadżula dla paliw silnikowych i 0,15 euro od gigadżula dla paliw grzewczych - wyjaśnia dziennik.
Według "Rz" oprócz wpływu na ceny energii, taki system podniesie opodatkowanie paliwa typu diesel, które od lat obłożone było niższą akcyzą. Ponadto, co budzi sprzeciw Polski, może on oznaczać automatyczne podwyższenie akcyzy np. za ogrzewanie zasilane węglem.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Bruksela szykuje rewolucje w systemie opodatkowania energii