Były minister środowiska: Bez liderów nie osiągniemy gospodarki obiegowej
- Jest trochę takie ryzyko, że rozmawiają ze sobą przekonani, a niestety emisje się zwiększają a nie zmniejszają – mówi Maciej Grabowski spytany o COP24 w Katowicach.
Jak podkreśla, do tego, że klimat się zmienia już chyba nie musimy nikogo przekonywać.
- Oczywiście jest wiele dróg prowadzący do tego, żeby zatrzymać niekorzystne zmiany. W Katowicach nie widać jednak praktycznie zwolenników idei, że zmian klimatu nie ma, albo, że człowiek nie ma na nie wpływu.
Czytaj też: Polska musi zadbać o zasoby wody. Susze i sinice to preludium katastrofy
Na pytanie o to, czy nie jest paradoksem, że o zmianach rozmawiają przedstawiciele firm, które „są winne” obecnej sytuacji Maciej Grabowski mówi:
- Chyba trzeba się zgodzić z tezą, która padła w Katowicach, że bez liderów jednak nie pojedziemy do przodu – odpowiada i dodaje: Druga sprawa, o której też się wiele mówi, to fakt zmiany świadomości. Takiego przekonania, że potrzebne nam jest inne podejście, żeby popchnęło nas to w stronę gospodarki obiegu zamkniętego, w stronę oszczędności wody i innych zasobów.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE
Ze względu na ciszę wyborczą komentowanie zostało wyłączone.