Amerykański koncern Westinghouse dostarczył do Chin pełną dokumentację dotyczącą reaktora atomowego AP1000. Na jej podstawie Chiny chcą wybudować nawet kilkadziesiąt nowych reaktorów.
Chiny planują to 2020 roku wybudować elektrownie atomowe o łącznej mocy 70-80 tys. MW, odpowiada to mniej więcej czterdziestu obiektom typu Temelin.
Pekin w doborze technologii nie ma żadnych sentymentów. Kupuje zarówno konstrukcje francuskie, amerykańskie jak również rosyjskie. W żadnym innym państwie nie powstaje obecnie tak wiele elektrowni atomowych.
Zdaniem ekonomistów gospodarka chińska jeśli planuje utrzymanie szybkiego tempa wzrostu musi zapewnić sobie nowe źródła energii. Obecne nie podołają potrzeba już w połowie dekady.