Zarządy dystrybutorów ciepła powinny rozważyć nowe podejście do ograniczania wolumetrycznych strat czynnika grzewczego w sieci. Dlaczego? Na rynku wodociągowym 1 metr sześć. strat kosztuje około 10 razy mniej niż w ciepłownictwie.
Jednak, jak wskazują na to nowoczesne zasady ograniczania ubytków czynnika grzewczego wskaźnika tego nie stosuje się jako parametru sterującego jakimkolwiek procesem operacyjnym ograniczania strat w sieci ciepłowniczej, a jego przydatność można niestety określić jako zbędną.
Pod koniec ubiegłego wieku międzynarodowa organizacja wodociągowa - IWA (International Water Association) wprowadziła narzędzie służące do precyzyjnej i profesjonalnej oceny strat wody oraz ich ograniczania, standard o nazwie ‘optymalny poziom wycieków'- OPW (ang. economic level of leakage - ELL).
Na bazie szeregu doświadczeń zakładów przemysłowych i badań naukowych (m.in. prof. Allana Lamberta z Wielkiej Brytanii) opracowano podejście do ograniczania strat wolumetrycznych, które wyparło wszystkie dotychczas stosowane narzędzia. Wycofano wskaźnik procentowy strat wody (co czeka również krotność wymian), bilansowanie strat bilansem tradycyjnym, a w ich miejsce wprowadzono bilans minimalnego przepływu zasilającego sieć.
Standard optymalnego poziomu wycieków zaczął być stosowany w większości branż przesyłających wodę i inne media - jako klucz do obniżenia całkowitych kosztów przesyłu i dostawy mediów, a nie tylko jako najlepsza praktyka zarządzania stratami. Dodatkowo w niektórych krajach zaczęto wymagać stosowania tego standardu przepisami prawa (np. Wielka Brytania).
Czytaj więcej