Za 60 mld koron (ponad 2 miliardy euro) czeska spółka EPH (Energetyczny i Przemysłowy Holding) kupuje od niemieckiego koncernu energetycznego E.ON sześć elektrowni gazowych i jedną węglową we Włoszech.
Co dokładnie kupuje czeska firma? W skład aktywów kupowanych od E.ON. wchodzi sześć siłowni gazowych o łącznej mocy zainstalowanej 3900 MW. Do tego dochodzi elektrownia węglowa Fiume Santo, znajdująca się na Sardynii. Jej moc to 600 MW.
Powodem wycofania się E.ON-u z Włoch jest chęć redukcji zadłużenia firmy. Według szacunków może ono sięgać obecnie 31 mld euro.
To kolejna duża transakcja czeskiego koncernu. W ostatnim czasie kupił on m.in. siłownię Eggborough w angielskim Leeds, zainteresowany jest także nabyciem największego słowackiego koncernu energetycznego Slovenských Elektrárny.
- Wszystko wskazuje na to, że EPH stawia na jedną kartę. Liczy, że w Europie wzrosną ceny energii. Jeśli tak by się stało, zakupione aktywa będą przynosiły pokaźne zyski – komentuje zakupy czeskiej firmy analityk BH Securities Petr Hlinomaz.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Czesi kupują włoskie elektrownie