Do października potrwają testy w czeskiej elektrowni atomowej Temelin. Mają dać one odpowiedź na to, co działoby się z zakładem w ekstremalnej sytuacji. Czy elektrowni nie zagraża katastrofa, podobna do tej, jaka miała miejsce w marcu w japońskiej Fukushimie.
Drugi obszar testów to badanie skutków tzw. wewnętrznego blackoutu – czyli braku zasilania wewnątrz zakładu. Trzecim obszarem badań jest zdolność zakładu w odprowadzaniu ciepła we wszystkich możliwych trybach. Chodzi o uniknięcie możliwości przegrzania i stopienia rdzenia, co najprawdopodobniej skutkowałoby skażeniem.
Na razie wyniki już przeprowadzanych testów nie są publikowane. Najpierw trafią one do czeskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Jądrowego. Stanie się to pod koniec października. Do końca roku wnioski mają trafić także do Komisji Europejskiej.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Czesi na zlecenie KE testują elektrownię atomową w Temelinie