Czechy nie podpisały się pod wspólnymi deklaracjami państw grupy Wyszehradzkiej oraz Bułgarii i Rumuni, w której apelują one do Unii Europejskiej o przyspieszenie prac nad Partnerstwem Wschodnim i ważnego apelu w sprawie Pakietu Klimatycznego.
- Nie podpisaliśmy wspólnej deklaracji, bo w 2009 roku nasz kraj obejmie przewodnictwo w Komisji Europejskiej i nie możemy być stroną deklaracji, która do Unii jest adresowana. Jesteśmy jednak z wami duchem - tak zapewniał w piątek w Warszawie Marek Mora,wicepremier Czech ,które nie zdecydowały się podpisać żadnej z dwóch deklaracji adresowanych do Unii Europejskiej.
- Mimo braku podpisu przedstawiciela Czech uważam za sukces, że taka deklarację przyjęliśmy wszyscy, choć Czechy nieformalnie. To pokazuje Unii nasza siłę - powiedział po spotkaniu Mikołaj Dowgielewicz, sekretarz stanu w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej.
Zakończone w piątek spotkanie ministrów ds. europejskich Państw Grupy Wyszehradzkiej oraz Bułgarii i Rumunii odbywało się w ramach polskiej prezydencji w Grupie Wyszehradzkiej.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Czeski dystans w sprawie CO2