Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Obecna konstrukcja rynku elektroenergetycznego nie stworzyła podstaw do rozwoju wytwarzania i z racji swojej konstrukcji nie będzie miała takiej możliwości również w przyszłości - wynika z raportu „5 mitów polskiej elektroenergetyki 2014” autorstwa ekspertów ING Banku Śląskiego i PwC
W roku 2013 jednostki o najniższej sprawności mogły spodziewać się realizacji marży ponad koszt zmienny w wysokości zaledwie około 3 zł za MWh. Kwota ta jest niewystarczająca dla pokrycia nie tylko całości kosztów stałych, lecz nawet kosztów wynagrodzeń załogi.
Funkcjonowanie mechanizmu rynkowego doprowadza zatem do sytuacji, w której jednostki z „ogona” merit order nie są w stanie liczyć na osiągnięcie przychodów wystarczających dla pokrycia kosztów swojego funkcjonowania. Nie wydaje się obecnie, aby istniały silne bodźce zmieniające sytuację jednostek tej klasy w przyszłości, szczególnie w kontekście pojawienia się nowych bloków w systemie.
W warunkach gry popytu i podaży jednostki, które nie mają zdolności do pokrywania kosztów swojej działalności powinny zostać wyeliminowane z systemu – taka jest perspektywa czysto rynkowa. Jednak z perspektywy bezpieczeństwa systemu elektroenergetycznego konieczne jest utrzymywanie odpowiedniej rezerwy mocy, która w naturalny sposób tworzy nadpodaż w systemie i może być wykorzystana w momentach zwiększonego zapotrzebowania na moc.
- Zatem z racji swojej konstrukcji, rynek w Polsce nie ma zdolności do wykształcenia mechanizmów zapewniających rentowność tym jednostkom, które z jednej strony są potrzebne w systemie, z drugiej zaś liczba godzin ich pracy w roku oraz poziom generowanego kosztu produkcji nie pozwala na osiągnięcie tej rentowności. Dodatkowo taki model rynku nie stwarza podstaw do wywołania presji na wzrost cen energii elektrycznej, przy braku zmiany kosztów wytwarzania – ocenia Dorota Dębińska-Pokorska.
Odpowiedzi na pytania „Jakie są tego konsekwencje”, „Co zmienia wejście nowych bloków do systemu” oraz więcej o micie dotyczącym tezy, iż wolny rynek stworzył zdrowe podstawy do rozwoju wytwarzania na panelu Polska energetyka – Fakty i Mity w trakcie Europejskiego Kongresu Gospodarczego oraz wspólnym raporcie ING Banku Śląskiego i PwC „5 mitów polskiej elektroenergetyki 2014”.Zobacz więcej informacji o tym wydarzeniu
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Czy wolny rynek stworzył podstawy do rozwoju wytwarzania energii?