Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Zarządzanie miastem zgodne z zasadami efektywności energetycznej jest opłacalne, ale w natłoku bieżących problemów samorządowcy zwykle nie mają na to czasu.
Konferencję otwarli marszałek województwa śląskiego Bogusław Śmigielski i wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk, a wzięli w niej udział m.in. Bernard Błaszczyk, podsekretarz stanu w ministerstwie środowiska, który przedstawił pola na jakich samorządy mogą poprawiać swoje energetyczne parametry oraz Olgierd Dziekoński, podsekretarz stanu w ministerstwie infrastruktury, który roztoczył przyszłościową wizję efektywnego energetycznie budownictwa.
- Samorządy powinny ograniczać zużycie energii elektrycznej i cieplnej, jest to w ich interesie, bo dzięki temu będą płacić niższe rachunki, ale też jest to w interesie państwa, bo za tym idzie ograniczenie emisji CO2 – powiedział Bernard Błaszczyk.
O możliwościach pozyskiwania pieniędzy na efektywnościowe inwestycje mówili przedstawiciele katowickiego Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
- Nasz fundusz wydaje rocznie około 400 mln zł, z czego 60 proc. to są pożyczki na inwestycje proekologiczne w gminach, umarzane po spłaceniu połowy zadłużenia – powiedział Andrzej Konieczny wiceprezes WFOŚi GW w Katowicach.
Utworzenie nowych stanowisk w każdej gminie postulował prof. Jan Popczyk z Instytutu Elektroenergetyki i Sterowania Układów z Politechniki Śląskiej: - Uważam, że gmina powinna mieć swojego energetyka, audytora energetycznego i certyfikatora technologii odnawialnych źródeł anergii – powiedział prof. Popczyk.
Jego zdaniem powołanie stanowisk audytora energetycznego i certyfikatora związanych z OZE technologii dawałoby szanse na pobudzenie w gminach inicjatyw związanych z odnawialnymi źródłami energii.
- Być może dla nas jest to dziś jeszcze abstrakcją, ale w społeczeństwach bardziej zaawansowanych technologicznie takie stanowiska w samorządach już funkcjonują – dodał prof. Popczyk.
O energetycznych aspektach zarządzania miejskim samorządem szeroko opowiedział prezydent Sosnowca Kazimierz Górski, który zauważył, że miasta na prawach powiatu mają w większości po sto, sto kilkadziesiąt własnych nieruchomości użyteczności publicznej. Są to szkoły, przedszkola, urzędy, budynki służby zdrowia i inne.
- To olbrzymie pole do oszczędności w dziedzinie termomodernizacji. W tym zakresie dzieje się w Polsce bardzo wiele. W Sosnowcu skończyliśmy właśnie termomodernizację jednego szpitala, zaczynamy termomodernizację drugiego szpitala, mamy przygotowane oba domy pomocy społecznej do nowoczesnych warunków, z bateriami słonecznymi na dachu i wszystkimi instalacjami, które służą oszczędności energii. Równolegle prowadzimy termomodernizacje szkół i innych obiektów gminnych – mówił prezydent Górski.
- W Sosnowcu powołaliśmy zespół energetyków, których zadaniem jest m.in. dotarcie do zarządców budynków z informacją o konieczności takich działań. Dyrektorzy szkół to nauczyciele różnych specjalności, WF-u czy poloniści, którzy zostając dyrektorem pierwszy raz stają przed tematem zarządzania nieruchomością. Wybierani są dyrektorami by zarządzać całością a nie tylko energetyką obiektu więc dobrze, że maja partnera, który zwróci im na to uwagę – mówił Kazimierz Górski.
Prezydent Sosnowca podkreślił także, iż dla energetycznej efektywności budowanych w Polsce spalarni odpadów komunalnych niezbędne jest ustawowe uregulowanie władztwa nad strumieniem odpadów, tak aby zapewnić spalarniom wsad na ekonomicznym poziomie.
O modelu gospodarki odpadami przygotowywanym przez Ministerstwo Środowiska opowiedział minister Bernard Błaszczyk: - Rynek odbioru odpadów komunalnych to rynek, na którym działa wiele podmiotów, które często reprezentują różne interesy. Oznacza to, że pracując nad modernizacją systemu gospodarowania odpadam komunalnymi dotykamy kwestii bardzo wrażliwych, w którymkolwiek kierunku byśmy nie poszli.
Minister podkreślił, że proces legislacji to głównie uzgodnienia, dodał także, że ustawowa regulacja własności odpadów komunalnych nie jest konieczna i zaproponowana możliwość przejęcia władztwa nad odpadami przez gminę w drodze uchwały radnych jest wystarczająca.
- Trzeba rozwiązać także kwestie co z umowami zawartymi na 5 i 10 lat, co z tymi, którzy wybudowali składowiska odpadów, albo z tymi co wprowadzili całkowitą segregację odpadów. Widzimy tu olbrzymią rolę marszałka województwa, który będzie tworzył regionalne centra zagospodarowania odpadów – dodał minister Błaszczyk.
Minister zapowiedział też, że w ciągu trzech najbliższych tygodni założenia do ustawy o gospodarowaniu odpadami komunalnymi powinny być przyjęte przez Rząd.
Szymon Liszka prezes Fundacji Efektywnego Wykorzystania Energii opowiedział o inicjatywie porozumienia burmistrzów europejskich miast w zakresie zarządzaniu energią - Covenant of Mayors.
- To stowarzyszenie grupuje miasta stawiające sobie za cel osiągnięcie celów pakietu klimatycznego na własnym terenie, co wynika z konstatacji, iż to właśnie miasta, które zużywają większość produkowanej na świecie energii są pośrednio odpowiedzialne za powstawanie gazów cieplarnianych – powiedział prezes Liszka.
Inicjatywę rozpropagował na forum Związku Miast Polskich wiceprezydent Bielska-Białej Zbigniew Michniowski, który jako przedstawiciel prezydenta Bielska-Białej jest wiceprzewodniczącym Zarządu Europejskiego Stowarzyszenia Miast „Energie Cites” i członkiem zarządu krajowego tego Stowarzyszenia, którego celem jest promocja lokalnych polityk zrównoważonego rozwoju energetycznego. To właśnie w tym środowisku powstała inicjatywa Covenant of Mayors – porozumienie burmistrzów.
Do porozumienia Covenant of Mayors przystąpiło już ponad 1000 miast europejskich w tym 10 miast i gmin polskich. Uczestnicy , które oficjalnie zobowiązały się do ograniczenia emisji dwutlenku węgla o 20 proc. do roku 2020.
O specyfice współpracy firm energetycznych z samorządami opowiedział Piotr Kołodziej prezes zarządu Vattenfall Distribution Poland S.A., który zadeklarował także, że grupa Vattenfall będzie wspierać wszelkie wysiłki samorządów zmierzające do poprawienia efektywności energetycznej substancji komunalnej. Stwierdził także, że obecna filozofia jego firmy zmierza do skrócenia procedur związanych z przyłączeniem nowych odbiorców.
O strategicznym znaczeniu energetyki dla samorządów opowiedział Kazimierz Barczyk przewodniczący Federacji Regionalnych Związków Gmin i Powiatów RP, który podkreślił, że lokalna energetyka jest przyszłością także polskich samorządów, bo w rachunkach za energię elektryczną bardzo dużą pozycją są koszty przesyłu.
- W państwach Unii Europesjkiej już nie tylko regiony, ale powiaty i gminy zmierzają do energetycznej samowystarczalności i dzięki temu mają również mocniejszą pozycję polityczną w swoim państwie – stwierdził Kazimierz Barczyk.
- Kto jest w stanie wyprodukować energię na miejscu i nie ponosi kosztów z przesyłem jest o 50 proc. do przodu w stosunku do pozostałych konkurentów w zakresie gwarancji bezpieczeństwa, niskich kosztów życia i potencjalnych kosztów funkcjonowania miasta czy podmiotów gospodarczych – powiedział prezes Barczyk.
Przypomniał on, że wicepremier Waldemar Pawlak zaproponował budowę w całej Polsce 3000 biogazowni, tak by w każdej gminie powstała przynajmniej jedna instalacja do pozyskiwania gazu z biomasy: - 1000 kg biomasy to 600 kg węgla. Mamy wiele milionów hektarów nieużytków, w związku z tym faktycznie jest potencjał zbudowania chociaż częściowej niezależności energetycznej – stwierdził.
Ponadto opowiedział jak z modernizacją oświetlenia ulicznego poradziło sobie miasto Kraków, które już kilkanaście lat temu zawarło umowę o charakterze partnerstwa publiczno-prywatnego, w myśl której prywatna firma wymieniła na swój koszt 12 000 lamp ulicznych na energooszczędne w zamian za 5-letnią opłatę w wysokości różnicy w rachunku za uliczne oświetlenie. Po 5 latach Kraków stal się właścicielem nowoczesnego i znacznie tańszego systemu oświetlenia ulic.
Dyskusję podsumował Daniel Wolny z Wydziału Rozwoju Miasta Urzędu Miasta Katowice, który opowiedział o praktyce zarządzania zagadnieniami energetycznymi w dużym mieście: - Prawo energetyczne nakłada na gminy obowiązek opracowania założeń do planu lokalnego zaopatrzenia w energię, ale nie mówi co jeśli gmina takich dokumentów nie opracuje.
Poinformował on także zebranych, że wprowadzona w styczniu ustawa o finansach publicznych likwidując gminne fundusze ochrony środowiska praktycznie zlikwidowała programy i możliwości dofinansowywania przedsięwzięć związanych z likwidacją niskich emisji. Istniejące obecnie możliwości pozyskiwania środków na inwestycje tego typu preferują duże projekty o wartości powyżej 50 mln zł.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Efektywność energetyczna się opłaca