Koalicja Klimatyczna jest zdania, że w Polsce nie ma potrzeby realizowania dwóch demonstracyjnych instalacji CCS, czyli Carbon Capture and Stroge (technologia wychwytu i składowania dwutlenku węgla). Metoda ta pozwala na składowanie dwutlenku węgla, w ramach walki ze zmianami klimatu, w podziemnych strukturach geologicznych i ma być wykorzystana w dwóch projektach w Bełchatowie i Kędzierzynie.
Środki pieniężne, które miałby zostać wykorzystane do budowy instalacji CCS w Polsce Koalicja Klimatyczna wolałaby przeznaczyć na rozwój innowacyjnych rozwiązań pozyskiwania energii z odnawialnych źródeł.
- Proces jaki ma się toczyć na przyznawanie wsparcia unijnego ma polegać na tym, kto da więcej pieniędzy z poszczególnych krajów, a Polska jest zdecydowanie krajem biedniejszym od innych. Uważamy że oprócz CCS-u pieniądze te mogą iść na innowacje w energetyce odnawialnej. Mogłoby to być dodatkowe wsparcie na rozwiązania, które są rozwiązaniami wysokiego ryzyka, ale mogą dać wysoką korzyść jeżeli będą zrealizowane. Jest to według nas ważniejsze niż dwie pilotażowe inwestycje- podsumował Kassenberg.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ekolodzy: niepotrzebne są nam aż dwie instalacje CCS