Rozwój innych rynków energetycznych pokazuje, że Polska staje się wyspą węglową. Jest to systemowo niebezpieczne. Kiedy wszystkie korzyści i koszty są policzone, okazuje się, że węgiel, wbrew pozorom, jest drogim rozwiązaniem – zwraca uwagę Jakub Gogolewski, koordynator ds. energii CEE Bankwatch Network/ Polska Zielona Sieć.
– Nie inwestuje już w węgiel większość firm zagranicznych – wycofał się Vattenfall, wycofało się RWE, zaś Électricité de France zamroziło swoją inwestycję w Rybniku. Zostaliśmy w zasadzie tylko ze spółkami Skarbu Państwa, które chcą kontynuować te inwestycje. Niestety doszło do pomieszania interesu Skarbu Państwa z interesami obywateli – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Jakub Gogolewski.
Źródło: Newseria.pl
Dlatego zdaniem eksperta należy przeanalizować różne scenariusze rozwoju – czy opłacalne będzie oparcie energetyki na większym udziale źródeł odnawialnych, czy na elektrowniach jądrowych, gazie łupkowym, czy może na większym udziale importu.
– Jest szereg różnych scenariuszy analizujących ważne kwestie, o których w Polsce się nie myśli, a mianowicie koszty zewnętrzne, czyli te wszystkie koszty, których nie ponosi firma podczas decyzji inwestycyjnej, a ponoszą je obywatele np. w postaci większych rachunków za zdrowie, opuszczonych miejsc pracy – wylicza przedstawiciel CEE Bankwatch Network.
Organizacja Health and Environment Alliance (HEAL) opublikowała w tym roku raport „Niepłacony rachunek za leczenie. Jak energetyka węglowa niszczy nasze zdrowie. Wynika z niego, że roczne koszty zdrowotne związane z energetyką węglową w Polsce wynoszą ponad 8,2 mld (miliarda) euro (dane z 2009 roku). Dla całej UE (nie licząc Chorwacji) wynoszą ok. 42,8 mld euro. Wliczone są w to straty, wynikające z opieki zdrowotnej oraz tego, że pracownicy łącznie opuszczają 4 miliony dni każdego roku w całej Unii. Łącznie elektrownie opalane węglem z Polski, Rumuni i Niemiec są odpowiedzialne za więcej niż połowę tych kosztów.
– Rozwój innych rynków energetycznych pokazuje, że Polska staje się wyspą węglową. Jest to systemowo niebezpieczne. Kiedy wszystkie korzyści i koszty są policzone, okazuje się, że węgiel, wbrew pozorom, jest drogim rozwiązaniem – zwraca uwagę ekspert.
Jak tłumaczy, wydaje się, że inwestycje w to źródło energii opłacają się, ponieważ część kosztów nie jest wliczana do projektów. Oznacza to jednak, że są one „przerzucane” do innych sektorów gospodarki, jak np. służba zdrowia, opieka socjalna.
– Natomiast długofalowo te koszty odkładają się i kumulują. W przeciwieństwie do rozwoju energetyki rozproszonej czy wspierania efektywności energetycznej, w przypadku których wysokie koszty początkowe przynoszą korzyści przez bardzo długi czas – podkreśla Jakub Gogolewski.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ekolog: Polska staje się wyspą węglową