Elektrobudowa chce jeszcze we wrześniu pozyskać kontrakt na modernizację bloków energetycznych, którego wartość może sięgnąć 60 mln zł. Grupa spodziewa się poprawy marży zysku netto w drugiej połowie 2011 roku - poinformował w wywiadzie dla PAP prezes Elektrobudowy, Jacek Faltynowicz. Portfel zamówieć spółki wynosi obecnie ponad 850 mln zł.
Wartość portfela zamówień grupy obecnie przekracza 850 mln zł. Prezes spodziewa się, że do końca 2011 roku łączna wartość wszystkich pozyskanych od początku roku kontraktów może wynieść ponad 900 mln zł.
"Wartość naszego portfela zamówień obecnie przekracza 850 mln zł. Cały czas toczy się jednak wiele przetargów. Wartość ofert złożonych od początku roku kształtuje się na poziomie ok. 3 mld zł. Sądzę, że do końca roku możemy pozyskać wiele kolejnych kontraktów tak, by rok zamknąć kwotą nie mniejszą niż 900 mln nowych zamówień" - dodał.
Faltynowicz ocenia, że prognozy finansowe na 2011 rok zostaną wykonane. Spodziewa się dobrych wyników w IV kwartale br.
"Aktualną prognozę zweryfikujemy na początku czwartego kwartału po przeanalizowaniu wyników wrześniowych. Jedno jest już wiadome: w Elektrobudowie jako dominującej spółce będzie zdecydowanie wyższy poziom zamówień niż ten, który prognozowaliśmy, i zdecydowanie wyższe przychody ze sprzedaży" - powiedział.
"Jesteśmy zadowoleni z poziomu pozyskiwanych zamówień. Poziom posiadanego portfela na okresy przyszłe jest również bardzo dobry. Druga połowa roku jest dla spółek budowlanych zawsze lepsza, a czwarty kwartał przynosi zwykle ok. 40 proc. rocznego zysku. Spodziewamy się więc w tym roku czwartego kwartału zdecydowanie lepszego niż kwartał drugi. Wydaje się, że roczny wynik powinien być bardzo zbliżony do budżetowanego" - powiedział.
W II kwartale Elektrobudowa wygenerowała 227,4 mln zł przychodów, 8,3 mln zł EBIT oraz 7,4 mln zł zysku netto.
Prognoza dla grupy na 2011 rok zakłada 793,5 mln zł przychodów i 48,6 mln zł zysku netto. Prognoza dla samej jednostki dominującej zakłada zrealizowanie 748 mln zł przychodów i osiągnięcie zysku netto w wysokości 44,9 mln zł.
Prezes oczekuje również poprawy marży netto w II półroczu, zarówno w podmiocie dominującym, jak i w grupie.
"Po sześciu miesiącach podmiot dominujący grupy osiągnął marżę zysku netto na poziomie 3,5 proc. Myślę, że drugie półrocze będzie wyraźnie lepsze" - powiedział.
"Poziom realizowanej marży jest nieco poniżej naszej prognozy. Związane jest to z tym, że marże na rynku budowlanym i okołobudowlanym w ciągu pierwszego półrocza spadły i są o ok. 25-30 proc. niższe od ubiegłorocznych. Nie oczekuję rewelacji, ale sądzę, że w drugim półroczu poziom rentowności grupy wyrażony w procentach będzie minimalnie lepszy" - dodał.
Spółka na razie ostrożnie podchodzi do inwestycji. Faltynowicz poinformował, że na 2011 rok przewidziany jest jedynie CAPEX w wysokości ok. 14-18 mln zł. W kolejnym roku kwota także powinna kształtować się na podobnym poziomie. Plany akwizycyjne w związku z niepewną sytuacją rynkową także zostały wstrzymane.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Elektrobudowa negocjuje kontrakt za 60 mln zł, w porfelu już 850 mln zł