Gmina, na terenie której będzie zlokalizowana siłownia, otrzyma połowę środków z tytułu podatku od nieruchomości, a gminy sąsiednie dostaną do podziału drugą część kwoty - podkreśla Hanna Trojanowska, pełnomocnik rządu ds. polskiej energetyki jądrowej.
- Zgodnie z prawem na inwestorze - Polskiej Grupie Energetycznej SA - spoczywa obowiązek wyboru lokalizacji pod przyszłą inwestycję. 25 listopada 2011 roku podał on do wiadomości listę trzech potencjalnych lokalizacji elektrowni jądrowej, na której znalazły się: Choczewo, Żarnowiec i Gąski. Obecnie PGE realizuje już badania lokalizacyjne i środowiskowe w dwóch lokalizacjach Choczewo i Żarnowiec.
Pozytywne wyniki badań potwierdzające przydatność tych dwóch lokalizacji, spowoduje skoncentrowanie przyszłych prac Inwestora w tych miejscach. Zależy nam, aby pierwsza elektrownia jądrowa realizowana była przy akceptacji społecznej mieszkańców gmin. Inwestor informował, że umowa z firmą WorleyParsons – wykonawcą badań lokalizacyjnych - pozwala na zbadanie do czterech lokalizacji. Badania mają trwać 24 miesiące.
Kiedy poznamy lokalizację pierwszej elektrowni w Polsce?
- Projekt programu polskiej energetyki jądrowej przewiduje, że wybór lokalizacji pierwszej siłowni nastąpi do końca II etapu jego realizacji, czyli 31 grudnia 2016 roku.
Jakie korzyści mogą płynąć dla regionu, w którym zostanie zbudowana elektrownia atomowa?
- Warto pamiętać, że budowa, a później eksploatacja elektrowni jądrowych tworzy miejsca pracy nie tylko w siłowniach, ale ogólnie w całej gospodarce. Zakładając średnie zatrudnienie na budowie elektrowni w wysokości 1500 osób, można szacować, że budowa wygeneruje dalsze 4000 miejsc pracy w łańcuchu dostaw dla elektrowni jądrowej, w zakładach wytwarzających dla dostawców pracujących na budowie czy w końcu w sektorach niezwiązanych bezpośrednio z energetyką jądrową, takich jak handel czy usługi.
Obecnie trwa inwentaryzacja krajowego potencjału przemysłowego i jego gotowości do realizacji zamówień o klasie jakości wymaganej w przemyśle jądrowym. Warto podkreślić, że polskie firmy mają już doświadczenie w realizacji projektów jądrowych, na przykład Elektrobudowa Katowice, Rafako-Racibórz, Fakop-Sosnowiec, ZT-B Polbau czy Energomontaż-Północ.
Uruchomienie takiej inwestycji jak elektrownia jądrowa to szansa także dla lokalnej gospodarki. Gmina, na terenie której będzie zlokalizowana siłownia, otrzyma połowę środków z tytułu podatku od nieruchomości, a gminy sąsiednie dostaną do podziału drugą część kwoty. Przy tego rodzaju inwestycji są to przychody rzędu 40 mln złotych rocznie. Poza tym na terenie tych gmin będzie musiała być rozbudowana infrastruktura drogowa, kolejowa, budownictwo mieszkaniowe, zaplecze usługowe.
Będą zatem realizowane inwestycje, będzie rozwijał się przemysł i będą powstawały nowe miejsca pracy. A tego oczekuje lokalna społeczność. Przykładem, na który zerkają lokalni włodarze, jest gmina Kleszczów – najbogatsza gmina w Polsce, na terenie której działa Kopalnia Węgla Brunatnego Bełchatów i Elektrownia Bełchatów. Na jednego mieszkańca tej gminy przypada 44 tys. zł dochodu.
Zobacz cały wywiad w serwisie www.portalsamorzadowy.pl
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Elektrownia atomowa to szansa dla lokalnej społeczności