W sierpniu br. stan wody w Wiśle zbliżył się do poziomu generującego realne ryzyko ograniczenia możliwości produkcyjnych na skutek zakłócenia pracy pomp wody chłodzącej w związku z niskim poziomem wody w Wiśle. Chcąc uniknąć w przyszłości podobnej sytuacji chcemy zmodernizować ujęcie wody chłodzącej i zbudować próg stabilizujący na Wiśle - mówi wnp.pl Paweł Orlof, członek zarządu ds. korporacyjnych Enea SA.
- Podczas sytuacji kryzysowej w sierpniu br. w Elektrownia Kozienice nie miała problemu z niskim stanem Wisły, ale były problemy ze zrzutem wód pochłodniczych, które miały wysoką temperaturę. Niemniej jednak stan wody w Wiśle na skutek zjawiska suszy hydrologicznej zbliżył się do poziomu generującego realne ryzyko ograniczenia możliwości produkcyjnych na skutek zakłócenia pracy pomp wody chłodzącej w związku z niskim poziomem wody w Wiśle. Chcąc uniknąć w przyszłości podobnej sytuacji chcemy zmodernizować ujęcie wody chłodzącej i zbudować próg stabilizujący na Wiśle. To nie jest wielka inwestycja, ale tego rodzaju przedsięwzięciom towarzyszą spore problemy z uzyskaniem niezbędnych zgód. Jeżeli uda nam się tę inwestycję zrealizować, to wtedy problemy związane z poziomem Wisły, a więc możliwość poboru wody chłodzącej, jak i odbioru wody chłodzącej, w tym jej temperatury, będą w znacznym stopniu rozwiązane - mówi wnp.pl Paweł Orlof, członek zarządu ds. korporacyjnych Enea S.A.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa
regulamin.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Elektrownia Kozienice chce zbudować próg na Wiśle