Elektrownie wiatrowe to jedyna alternatywa w budowie źródeł zielonej energii w Polsce, wymagające nawet do 90 proc. mocy rezerwowej w elektrowniach interwencyjnych - mówi Piotr Kukurba, były prezes PSE Operator, dyrektor rozwoju, przedstawiciel grupy ESB International na Polskę.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Elektrownie wiatrowe: kłopotliwy obowiązek