Zakładamy, że dzięki wdrożeniu norm dla paliw stałych i wsparciu najbardziej potrzebujących rodzin w termomodernizacji ich domów, w ciągu pięciu lat odczujemy poprawę jakości powietrza w polskich miastach - mówi minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz.
- Rząd zakłada, że w ciągu pięciu lat odczujemy poprawę jakości powietrza w polskich miastach.
- Ustawa o jakości paliw stałych w przyszłym tygodniu ma trafić pod obrady rządu.
- Pod koniec ubiegłego roku resort finansów przeznaczył 180 mln zł na fundusz termomodernizacji - pilotażowy program ocieplenia domów dla tych, których na to nie stać.
- Zakładamy, że przy wdrożeniu wielu instrumentów - z jednej strony norm dla paliw stałych, z drugiej strony programu osłonowego i pomocowego dla osób najbardziej potrzebujących - w horyzoncie pięciu lat będziemy mogli odczuć poprawę jakości powietrza w miastach - powiedziała minister, pytana, kiedy zaczniemy oddychać lepszym powietrzem.
Przypomniała, że rozporządzenie o standardach emisyjnych dla kotłów, przygotowane pod jej kierunkiem jeszcze w Ministerstwie Rozwoju, weszło w życie 1 października ub.r. - To rozporządzenie wyklucza możliwość sprzedaży tzw. kopciuchów. Tych kotłów, którymi ogrzewa się ponad 70 proc. domów indywidualnych w Polsce, w których można palić śmieciami, fatalnej jakości paliwem, co jest powodem złej jakości powietrza w Polsce - wskazała Emilewicz.
Jak zapowiedziała, ustawa o jakości paliw stałych najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu trafi do pod obrady rządu. - To jest ustawa, która eliminuje z rynku sprzedaży indywidualnej muły i flotokoncentraty. A zatem te odpady węglowe, które wylatują z komina w postaci pyłu, który następnie ląduje w płucach naszych dzieci - opisywała.
Jednocześnie - zaznaczyła szefowa MPiT - jej resort zdaje sobie sprawę z tego, że problem jakości powietrza w Polsce "to jest także problem biedy, ubóstwa i wykluczenia". "Wiele osób w Polsce pali byle czym nie dlatego, że ma taką fanaberię, ale dlatego, że ich nie stać na lepszej jakości paliwo."
- Dlatego premier Morawiecki, jako minister finansów pod koniec ubiegłego roku przeznaczył 180 mln zł na fundusz termomodernizacji - pilotażowy program ocieplenia domów dla tych, których nie stać, aby te domy sobie ocieplić. Nie stać ich na dobrej jakości kocioł, ani na dobrej jakości paliwo. Te środki zostaną uruchomione w tym roku, aby w wybranych miastach z listy 33 najbardziej zanieczyszczonych , rzeczywiście poprawić jakość termiczną domów osób najuboższych - tłumaczyła Emilewicz.
Jak poinformowała, pilotaż obejmie dwa województwa: Małopolskę i Śląsk. - Tam mamy najgorszą jakość powietrza i tam też najwięcej ludzi mieszka w domach indywidualnych. W Małopolsce to 564 tysięcy, a na Śląsku 547 tysięcy. Szacunkowo możemy powiedzieć, że 15 proc. z tego stanowią osoby, które nie są w stanie bez wsparcia państwa rozwiązać tego problemu - wyjaśniła minister.
Jak podsumowała: "Program walki ze smogiem to z jednej strony standardy emisyjne, jakość paliw stałych. Ale równolegle duży program pomocowy dla ubogich, wykluczonych energetycznie po to, aby mogli korzystać z atrakcyjnych dla nich taryf opłat za ciepło, ale także, żeby poprawić ich warunki bytowe. Nasz program ma w 100 proc. pomóc najbardziej potrzebującym wymienić ich kotły i ocieplić budynki".
- Od początku mówiliśmy, że tego problemu nie da się rozwiązać jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki - w jednym sezonie grzewczym. I nie da się tego zrobić bez współpracy rządu i samorządu - uzupełniła.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Emilewicz: jakość powietrza w miastach poprawi się w ciągu pięciu lat