Trzy polskie koncerny mają 6 maja podpisać umowę w sprawie budowy i eksploatacji elektrociepłowni gazowej za 800 mln zł. Termin oddania jej do użytku to wstępnie 2013 rok.
Do końca roku, według informacji "Gazety Prawnej", ma zostać opracowane studium wykonalności. W styczniu 2010 r. spodziewane jest zawiązanie przez Energę, Lotos i PGNiG spółki, która poprowadzi inwestycję. Większościowym udziałowcem ma być Energa, a planowana elektrociepłownia ma pracować głównie dla Lotosu, który przewiduje wzrost zapotrzebowania na energię, w tym na ciepło.
Budowa elektrociepłowni, według informacji "Gazety Prawnej", według pierwszych przymiarek w około 70 proc. miałaby być finansowana kredytem. Dlatego specjaliści oceniają, że w dużej mierze powodzenie projektu zależeć będzie od tego, na ile banki uwierzą, że Lotosowi uda się rozwinąć rafinerię, jak planuje.
Paliwem dla elektrociepłowni ma być gaz. Jak wyjaśnia prezes Mirosław Bieliński, władze Gdańska nie godzą się na budowę w mieście źródeł węglowych, a w miarę upływu czasu relacja kosztów wytwarzania energii z gazu i węgla staje się coraz mniej niekorzystna dla gazu – przy spalaniu gazu powstaje około 2/3 CO2 mniej niż w przypadku węgla.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Energa, PGNiG i Lotos chcą budować elektrownię