- Unia Europejska prowadzi swoją politykę energetyczną nie oglądając się na Rosję - powiedział dyrektor generalny dyrekcji ds. stosunków zewnętrznych Komisji Europejskiej Eneko Landaburu.
Landaburu odniósł się pozytywnie do wysiłków Gruzji mających na celu dywersyfikację źródeł energii, dodając, że UE również wdraża podobne plany - czytamy w "Gazecie Wyborczej".
Landaburu odniósł się do rosyjskiego monopolisty gazowego Gazprom, mówiąc, że jeśli spółka chce rozwijać swoją obecność w Europie, europejskie firmy muszą również mieć dostęp do rynku rosyjskiego.