Główne regulacje, które wpływają na rozwój energetyki wiatrowej w Polsce, to ustawy o OZE i ustawa odległościowa. Resort energii pracuje nad poprawkami tych przepisów, o co apeluje branża. Teraz dodatkowo w resorcie infrastruktury pojawił się nowy projekt regulacji, które również dotkną energetykę odnawialną.
Czytaj także: Prezes PSEW: konieczna zmiana dwóch ustaw
W KUB definicja budowli określa, że podatek od nieruchomości liczony byłby od całego wiatraka, a nie od podstawy masztu, jak proponowało w swoich zmianach obecnych przepisów Ministerstwo Energii, ale jego wysokość wyniesie tylko 1-1,5 proc. (dokładne liczby znajdą się w rozporządzeniu).
Czytaj także: Ciężkie czasy dla farm wiatrowych trwają
Projekt KUB zawiera również złagodzenie zapisów ustawy odległościowej tak, że wiatrak będzie mógł być zlokalizowany w odległości od zabudowań mieszkalnych nie mniejszej niż pięciokrotność jego wysokości, którą może dopuścić "organ sanitarny", jeśli inwestycja "nie spowoduje pogorszenia warunków sanitarnych" - wyjaśnia "Dziennik Gazeta Prawna".
Obecnie obowiązujące przepisy określają tę odległość na nie mniej niż dziesięciokrotność wysokości wiatraka.
Co więcej, "DGP" zwraca uwagę, że KUB ma o wiele większe szanse na szybkie uchwalenie niż mozolnie przygotowywane poprawki do obecnej ustawy o OZE.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Energetyka wiatrowa w gąszczu przepisów. Resort energii swoje, MIB swoje