Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Energoaparatura w 2010 roku chce powtórzyć przychody i wyniki osiągnięte w 2009 roku. Na znaczącą poprawę wyników finansowych spółka liczy w 2011 roku, kiedy ruszą inwestycje w energetyce. Firma nie wyklucza przeprowadzenia emisji akcji, z której pozyskane środki finansowe przeznaczone zostaną na dalszy rozwój spółki.
"W tym roku będziemy dążyć do wypracowania wartości sprzedaży i wyników finansowych, jakie spółka osiągnęła w 2009 roku. Jest to trudne wyzwanie i będzie dużym sukcesem, jeśli osiągniemy ten cel, tym bardziej, że obecnie wartość portfela zamówień wynosi 30 mln zł i jest o 10 mln zł niższa od wielkości tego portfela w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego" - dodał.
"Widać ewidentne spowolnienie w zakresie ilości przetargów ogłaszanych przez inwestorów. Mimo to w ciągu najbliższych dwóch tygodni rozstrzygną się kolejne przetargi, w których bierzemy udział. Pozyskanie tych kontraktów zasiliłoby portfel zleceń o kilka mln zł" - powiedział także.
Prezes zaznaczył, że spółka nie unika kontraktów zagranicznych, jednak aktualnie chce skupić się na rynku krajowym.
Prezes Energoaparatury poinformował, że w pierwszym kwartale 2010 roku wartość sprzedaży powinna osiągnąć poziom porównywalny do wartości sprzedaży z 2009 roku.
"Chciałbym, aby udało się osiągnąć zysk porównywalny do zysku z roku ubiegłego, co nie będzie łatwe ze względu na nieco niższą rentowność kontraktów, o które aktualnie walczymy" - powiedział.
"Nastąpiło przesunięcie realizacji części ubiegłorocznych kontraktów na pierwszy kwartał tego roku. Dzięki temu mamy zapewnioną pracę na ten okres czasu. Warunki atmosferyczne, mam tu na myśli ostrą zimę, wpłynęły na decyzje inwestorów o przesunięciu terminów rozpoczęcia realizacji niektórych zleceń, czego konsekwencją będzie dysponowanie wolnymi mocami przerobowymi w drugiej połowie lutego i w marcu" - dodał.
Energoaparatura w grudniu ubiegłego roku utworzyła dział elektroniki i rozpoczęła produkcję własnych urządzeń tj.: przekaźników, centralnej sygnalizacji, rezystorów oraz konwerterów komunikacyjnych.
"Począwszy od przełomu marca i kwietnia, na prowadzone przez nas budowy wprowadzane będą nasze nowe produkty. Planujemy, że w drugim półroczu tego roku zaczniemy również wychodzić z tą ofertą do inwestorów zewnętrznych" - powiedział Michalik.
Energoaparatura ma kolejne pomysły na poszerzenie zakresu dotychczasowej działalności.
"Mocno interesujemy się farmami wiatrowymi. Złożyliśmy już ofertę na kompleksową budowę takiej farmy i czekamy na jej rozstrzygnięcie. Niezależnie od tego, czy pozyskamy ten kontrakt będziemy dokładać wszelkich starań, aby rozwijać się w tym kierunku" - powiedział Michalik.
"Jesteśmy zainteresowani nową emisją akcji, to przyspieszyłoby nasz rozwój, ale ten temat wymaga konsultacji z radą nadzorczą. Myślę, że z decyzją o emisji należy poczekać do momentu poprawy koniunktury na giełdzie" - dodał.
Środki z nowej emisji mogłyby zostać wykorzystane ewentualnie do przejęć, choć obecnie Energoaparatura nie szuka potencjalnych spółek.
"Na razie nie rozglądamy się na rynku, do poszukiwań przystąpimy, gdy będzie odpowiednia koniunktura i pozyskamy finansowanie na przejęcia. Interesuje nas szeroko rozumiana branża energetyczna - czy to energia odnawialna, czy energetyka wysokich napięć, jesteśmy tutaj otwarci" - powiedział.
Po czterech kwartałach 2009 roku Energoaparatura osiągnęła 56,03 mln zł przychodów, 3,49 mln zł zysku operacyjnego oraz 2,40 mln zł zysku netto. W 2008 roku przychody wyniosły 47,03 mln zł, zysk operacyjny 1,87 mln zł, a zysk netto 1,36 mln zł.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Energoaparatura chce powtórzyć wyniki i sprzedaż z ubiegłego roku