Dwa przejęcia w III kw., skokowy wzrost wyników i sięgnięcie po duże kontrakty - to plan na ten rok katowickiej spółki.
— Ma on wartość 250 mln zł — mówi Stanisław Więcek, prezes Energoinstalu.
Do portfela wpada dużo drobnych kontraktów.
— Duże inwestycje w Europie Zachodniej, jak budowa elektrociepłowni gazowej, zostały wyhamowane ze względu na brak finansowania. Dlatego czekamy na zapowiadane zamówienia w Polsce — tłumaczy szef firmy.
Jego zdaniem, pierwsze powinny pojawić się w drugiej połowie roku.
Obecnie Energoinstal negocjuje umowę na dostawę i montaż kotła w Niemczech na około 14 mln zł. Na oku ma też udział w przetargu o wartości 300 mln zł. Prezes nie chce ujawnić, czego dotyczy, ale uważa, że Energoinstal ma ogromne szanse na jego zdobycie.
Podtrzymał obietnicę, że wyniki z tego roku będą dużo lepsze niż w 2008 r., kiedy grupa miała 159,62 mln zł przychodów (wobec 167,96 mln zł w 2007 r.) i 6,47 mln zł zysku netto (wobec 15,20 mln zł r/r). Spółka nie zamierza publikować prognozy.
— Na koniec roku spodziewam się wzrostu o kilkadziesiąt procent. Skok procentowy na wyniku netto powinien być większy niż na przy- chodach — mówi Stanisław Więcek.
Jest optymistą też co do wyników z pierwszego kwartału.
— Jeśli nic nie wydarzy się na kursie euro w marcu, wyniki będą na przyzwoitym poziomie — twierdzi prezes.
W III kwartale 2009 r. zakończą się też zapowiadane akwizycje. Energoinstal rozmawia z dwiema polskimi spółkami z branży energetycznej związanymi z automatyką i turbinami.
— Chcemy kupić mniejszościowy pakiet, a później odkupić akcje od pracowników. Na przejęcia mamy pieniądze, m.in. z ostatniej emisji. W sumie to 10 mln zł — dodaje Stanisław Więcek.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Energoinstal ma już wypełniony tegoroczny portfel zleceń