Wejście w kolejną fazę systemu handlu emisjami w 2013 roku w Polsce, oznaczać będzie jeszcze większą presję na przenoszenie produkcji papieru, szkła i cementu poza granice Unii - mówi Konrad Szymański poseł PiS do Parlamentu Europejskiego.
- Po Durbanie i trzech wcześniejszych konferencjach klimatycznych możemy być pewni, że nasze przekonania w sprawie metod ograniczania emisji są odosobnione w świecie. Przedłużenie funkcjonowania Protokołu z Kyoto oznacza kolejny impas- stwierdził nasz europoseł.
Jego zdaniem: zamiast bić głową w mur, powinniśmy zrewidować naszą politykę klimatyczną tak, aby jej koszty rozkładały się bardziej sprawiedliwie. - Wejście w kolejną fazę systemu handlu emisjami w 2013 roku w Polsce oznaczać będzie jeszcze większą presję na przenoszenie produkcji papieru, szkła i cementu poza granice Unii - ostrzegał Szymański.
Jak dodał: w warunkach kryzysu polityka klimatyczna staje się kamieniem u szyi europejskiego przemysłu, który będzie przenosił się do krajów, które są naszymi gospodarczymi konkurentami. Unia Europejska prowadząc radykalną politykę klimatyczną w pojedynkę, bez porozumienia globalnego bierze w ten sposób na siebie odpowiedzialność za gospodarcze spowolnienie.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Europoseł: spowolnienie to także efekt polityki klimatycznej