Korzystanie z Towarowej Giełdy Energii, w tym koszty zabezpieczeń transakcji, nie są wysokie - mówi Grzegorz Onichimowski, prezes Towarowej Giełdy Energii.
Mówimy o rynku bezpiecznym, który gwarantuje wykonanie transakcji. Koszty zabezpieczeń na TGE są dwukrotnie niższe niż w przypadku przetargów ogłaszanych np. przez PGE Electra. Mówiąc o kosztach zabezpieczeń trzeba pamiętać o sytuacji finansowej firm zawierających transakcje. Firmy energochłonne posiadają często kiepski standing finansowy, kilka firm energetycznych przekonało się już, że na współpracy z takimi przedsiębiorstwami można stracić. TGE jest niewielką firmą więc musimy posiadać pełne zabezpieczenie finansowe i dlatego naszym zadaniem jest znalezienie środka pomiędzy komfortem uczestników a bezpieczeństwem obrotu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: G. Onichimowski, TGE: giełda energii nie jest droga