Francuska grupa GDF Suez, który jest pod względem wartości rynkowej największą firmą energetycznej w Europie w pierwszych dziewięciu miesiącach tego roku zanotowała spadek sprzedaży i zysków w porównaniem z analogicznym okresem ubiegłego roku.
Przychody za pierwsze dziewięć miesięcy tego roku spadły o 4,6 proc. do 67,7 mld euro.
Dobrym wynikiem jest jednak spadek zadłużenia netto. Na koniec czerwca wynosiło ono 32,2 mld euro. Po trzech kwartałach spadło do 29,8 miliardów euro z 32,2 mld euro.
Zdaniem specjalistów gigant energetyczny, stoi w obliczu spadającego popytu na energię elektryczną z bloków gazowych bloków. Zmniejsza więc zaangażowanie w Europie i próbuje rozwinąć je w Azji i Ameryce Łacińskiej.