Koncern nie obawia się braku zleceń w polskiej energetyce. Dobiegającą końca rozbudowę Elektrowni Opole zastąpi kontrakt na blok w Ostrołęce, a następnie General Electric liczy na jednostki opalane gazem oraz morskie i lądowe farmy wiatrowe. Dzięki mocnej pozycji w globalnych strukturach grupy o nowe zamówienia nie powinny też się martwić fabryki GE: turbin w Elblągu i generatorów we Wrocławiu.
- GE dostrzega potencjał nie tylko w dużych blokach gazowych dla grup energetycznych. Innym klientom, czyli głównie zakładom przemysłowym, może zaproponować mniejsze turbiny, np. lotniczopochodne.
- Koncern zainteresowany jest zarówno lądową, jak i morską energetyką wiatrową. Ponadto grupa będzie nadal aktywnie ubiegać się o zlecenia dotyczące modernizacji elektrowni, elektrociepłowni i ciepłowni.
- Przyszłością zakładów w Elblągu i Wrocławiu - poza krajowymi i globalnymi dostawami dla energetyki węglowej, gazowej i atomowej - będzie też serwis polskiej energetyki konwencjonalnej, która będzie jeszcze pracować przez najbliższe kilka dekad.
KOMENTARZE (6)
Do artykułu: General Electric liczy na kolejne bloki energetyczne i farmy wiatrowe w Polsce