Wszystko wskazuje na to, że powstanie w tym roku w Polsce czterech grup energetycznych nie kończy konsolidacji sektora - napisał "The Wall Street Journal Polska".
Największy z powstałych koncernów - Polska Grupa Energetyczna - ma przychody na poziomie 9 mld euro, co oznacza, że pod tym względem jest sześciokrotnie mniejszy niż niemiecki E.ON (64 mld euro). Łączne przychody czterech polskich grup - obok PGE są to Polski Koncern Energetyczny, Energetyka Południe i Energa - stanowią zaledwie połowę wpływów E.ON - wyliczył "WSJ Polska".
Proces łączenia się polskich spółek i powstawanie graczy o skali zbliżonej do europejskiej rozpocznie się jednak wcześniej niż za trzy lata. Na taki okres bowiem szefowie grup szacują porządki inwestycyjne w koncernach.
- Naszym celem strategicznym jest zwiększenie udziały w sprzedaży energii elektrycznej odbiorcom końcowym z obecnych 17 do 25 proc. w 2030 r. - powiedział "WSJ Polska" Roman Pionkowski, wiceprezes Energi. Podobnie PGE: - Zarząd za priorytet uznaje rozwój formy przez integrację jej spółek i inwestycje, a także planowane akwizycje - zaznacza Dominika Tuzinek, rzecznik firmy.
Krzysztof Żmijewski, ekspert rynku i były prezes Polskich Sieci Elektroenergetycznych, uważa, że ostatecznym celem, do którego zmierza MSP, będzie powstanie jednej olbrzymiej spółki energetycznej na kształt Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownicwa. Jego zdaniem tylko naprawdę wielki gracz jest zdolny finansowo i organizacyjnie dać sobie radę z budowę elektrowni atomowych, których powstanie zakłada rządowa strategia dla energetyki.
Samo MSP zaprzecza planom koncentracji, twierdząc, że zabroniłaby tego Komisja Europejska - czytamy w Dzienniku".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Grupy energetyczne tworzą mega koncern