Grzegorz Tobiszowski: OZE i węgiel potrzebują sojuszu

Grzegorz Tobiszowski: OZE i węgiel potrzebują sojuszu
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Potrzebny jest sojusz środowisk związanych z odnawialnymi źródłami energii ze środowiskami wytwarzania energii z węgla kamiennego - stwierdził wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski. Podkreślił też, że wkrótce może uda się zorganizować wspólną konferencję.

W sobotniej rozmowie z dziennikarzami Grzegorz Tobiszowski nawiązał do jednego ze swoich niedawnych spotkań ws. planów nowelizacji ustawy o odnawialnych źródłach energii.

"Starając się nadgonić to, że technologia w odnawialnych źródłach, szczególnie tych wiatrowych, fotoenergii, bardzo mocno i dynamicznie się rozwija, miałem w czwartek jedno ze spotkań konsultacyjnych - i otrzymałem sugestię, aby odbyła się konferencja środowisk związanych z OZE z przedstawicielami sektora wydobywczego" - wskazał.

"Ja to skomentowałem, że potrzebny jest sojusz środowisk OZE i środowisk w źródłach opartych o węgiel kamienny - co przyjęto pozytywnie. Więc myślę, że dzieje się coś bardzo pozytywnego w dyskusjach o miksie energetycznym, że środowiska, które są jakby po obu stronach, jeśli chodzi o interes w polskiej energetyce - zaczynają zauważać, że są sobie potrzebne" - ocenił wiceminister.

Jak przypomniał, odnawialne źródła energii potrzebują jako tzw. back-upu źródeł konwencjonalnych (czyli elektrowni na węgiel czy gaz, które mogą działać wtedy, kiedy OZE nie działają). Z drugiej strony energetyka konwencjonalna, aby spełniać określone parametry, nie widzi zagrożeń w rozwoju źródeł odnawialnych.

"Oczywiście to musi być realizowane we właściwych proporcjach. Ale to, że przedstawiciele firm, które inwestują w odnawialną energię wiatrową, powiedzieli to na spotkaniu ze mną - powoduje, że możemy być jednym z tych krajów, które pokazują ten sojusz" - ocenił Tobiszowski.

Wiceminister energii dodał, że jeden z przedstawicieli firm wiatrowych zasugerował przystąpienie do takich działań jeszcze przed grudniowym szczytem klimatycznym COP24 w Katowicach.

"To coś pozytywnego. Rok temu to chyba nikt by nie myślał, że można o tym mówić. Ja prowokowałem w wielu rozmowach, że można by pokazywać tę kompatybilność (źródeł OZE i tradycyjnych), że w systemie nie ma tu przeciwwskazań. I to zaczyna się na naszych oczach dziać" - uznał wiceszef ME.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (10)

Do artykułu: Grzegorz Tobiszowski: OZE i węgiel potrzebują sojuszu

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!