Uważam, że pomysł, aby system aukcji na zakup pozwoleń na emisję gazów szkodliwych dla środowiska był całkowicie otwarty, wywoła ten sam skutek jaki obserwowaliśmy na rynkach surowców. Będzie to spekulacja na gigantyczną skalę - uważa Robert Gwiazdowski, prezydent Centrum im. Adama Smitha.
Jako przykład Gwiazdowski podaje rynki surowcowe. - Przecież wiadomo nie od dziś, że ogromna większość handlująca np. ropą chciała zarobić na handlu, a nie nabyć surowiec. Podobna sytuacja może mieć miejsce w przypadku pozwoleń. W aukcjach będą brać udział podmioty, które nie potrzebują pozwoleń, a tylko chcą na całym procesie zarobić – uważa nasz rozmówca.
Branża chemiczna obawia się, że całkowicie otwarty system aukcjoningu spowoduje wzrost pozwoleń na emisję szkodliwych dla atmosfery gazu. Przedstawiciele spółek z branży uważają, że w aukcjach powinny uczestniczyć tylko te firmy, które faktycznie potrzebować będą zezwoleń a nie wszyscy chętni.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa
regulamin.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE
W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.