Nie ma zagrożenia dla realizacji programu Czyste Powietrze. W sprawie unijnego wspófinansowania wymiany "kopciuchów" na nowsze piece na paliwa stałe jesteśmy w dialogu z KE - informował w Sejmie minister środowiska Henryk Kowalczyk.
Zobacz naszą rozmowę z Piotrem Woźnym: Piotr Woźny o zagrożeniu programu "Czyste Powietrze". "Rozmawiamy z Komisją Europejską"
Kowalczyk przypomniał, że jednym ze źródeł finansowania wartego 103 mld zł programu Czyste Powietrze są europejskie pieniądze z perspektywy 2021-2027.
- Jesteśmy w stałym dialogu z KE i jaki będzie stopień i warunki dofinansowania do kotłów na paliwo stałe, to negocjacje są jeszcze przed nami. Jeśli chodzi o obecny stan programu, to priorytetem są kotły na paliwo gazowe i elektryczne, ale tam gdzie nie ma innej możliwości, to również kotły na paliwo stałe - mówił.
Zapewnił jednak, ze program nie jest zagrożony. Do czwartku w skali kraju wpłynęło 36 tys. wniosków o wsparcie na łączna kwotę 770 mln zł. Wnioski o dotacje opiewają na 570 mln, pożyczki - 220 mln zł.
Jak dodał, największe zainteresowanie wsparciem z programu czyste powietrze jest na Śląsku - wpłynęło stamtąd 4700 wniosków, z Małopolski - 3600, podobnie na Mazowszu 3600, po ok. 2,5 tys. to Wielkopolska, Pomorskie i Lubelskie. Niespełna 2 tys. wniosków złożono w woj. Podkarpackiem.
Minister zapewnił, że po przerwie w naborze wniosków, która wynikała z wejścia w życie ustawy wprowadzającej termomodernizacyjną ulgę podatkową oraz dostosowania systemu informatycznego, system pracuje już "pełną parą" i wnioski są na bieżąco przyjmowane i rozpatrywane.
Rządowy program "Czyste powietrze" wspiera finansowanie termomodernizacji domów i wymianę źródeł ciepła. Ruszył we wrześniu 2018 roku. Jest rozłożony na 10 lat.
KOMENTARZE (3)
Do artykułu: Henryk Kowalczyk: nie ma zagrożenia dla realizacji programu "Czyste Powietrze"