Rekordowo niskie temperatury przekładają się na wyższe rachunki za energię i ciepło. O wysokości tych kosztów w największym stopniu decyduje sposób, w jaki ogrzewamy nasze domy czy mieszkania. Z przeprowadzonej przez Fortum analizy wynika, że w czasie mrozów najmniej na ogrzewanie wydadzą odbiorcy ciepła sieciowego. Najwięcej zaś zapłacą ci, którzy do celów grzewczych wykorzystują energię elektryczną w standardowej taryfie G11.
- W analizie porównane zostały uśrednione tygodniowe koszty ogrzewania domu jednorodzinnego o powierzchni 120 m.kw. przy średniej dobowej temperaturze nieprzekraczającej minus 8 stopni Celsjusza.
- Właściciel takiego domu, korzystający z ciepła sieciowego, zapłaci najniższy rachunek – ok. 320 zł.
- Z nieco wyższymi kosztami muszą liczyć się ci, którzy ogrzewają swoje domy gazem ziemnym. W tym przypadku średni koszt tygodniowy może wynieść ok. 375 zł.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ile, i dlaczego tak dużo, zapłacimy za ogrzewanie zimą?