Kraje importujące chińskie towary winny przejąć na siebie odpowiedzialność za gazy cieplarniane, emitowane do atmosfery w procesie produkcji tych wyrobów przez zakłady w Chinach - oświadczył w Waszyngtonie główny chiński negocjator ds. zmian klimatycznych.
"Jako jeden z krajów rozwijających się, stoimy na samym końcu linii produkcyjnych światowej gospodarki. Produkujemy artykuły, konsumowane w innych krajach... Udział w emisji (gazów cieplarnianych) winien spoczywać na konsumentach a nie na producentach" - oświadczył Li zastrzegając, iż nie tylko Chiny lecz także i inne kraje podzielają takie stanowisko.
"Chiny nie powinny płacić za ograniczanie emisji gazów, spowodowanej przez zapotrzebowanie na dane towary w innych krajach" - powiedział.
Chiński ekspert wystąpił z taką ideą w Waszyngtonie, gdzie przebywa na rozmowach, poprzedzających międzynarodową konferencję klimatyczną, mającą odbyć się w grudniu w Kopenhadze. W USA są też wysłannicy Japonii i Unii Europejskiej. Celem konsultacji jest zapoznanie się ze stanowiskiem administracji Baracka Obamy w tej kwestii a także wstępne negocjacje na temat nowego porozumienia, mającego zastąpić protokół z Kioto, regulujący emisje gazów cieplarnianych. Ani Chiny ani Stany Zjednoczone za administracji George'a W. Busha nie ratyfikowały ustaleń z Kioto.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: "Importerzy chińskich towarów powinni odpowiadać za gazy emitowane do atmosfery przy ich produkcji"