- Majątek, który powinien pozostać pod kontrolą państwa niezależnie od sytuacji finansów publicznych, to infrastruktura zarówno elektroenergetyczna, gazowa, naftowa, jak i kolejowa. Natomiast innego typu przedsiębiorstwa moim zdaniem mogą być zbywane. Wyolbrzymiliśmy znaczenie takich spółek jak PKN Orlen, Lotos, czy PGE lub Tauron - mówi Jacek Socha, wiceprezes PricewaterhouseCoopers w Polsce.
- Minister Skarbu Państwa podejmując decyzje prywatyzacyjne musi uwzględniać sytuację rynkową i co do tego nie ma wątpliwości. W sytuacji gorszej koniunktury powinny być realizowane tylko te prywatyzacje, które muszą być przeprowadzone na przykład ze względu na interes sprzedawanych firm. Zawsze jednak powstają pytania, co to znaczy gorsza koniunktura i jaka ona może być w przyszłości. Jeżeli popatrzymy na to, co teraz dzieje się na giełdzie, to owszem można na przykład powiedzieć, że akcje KGHM Polska Miedź kosztowały kiedyś 200 zł za akcję , a teraz około 100 zł, ale czy to oznacza słabszy rynek?
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: J. Socha, PwC: prywatyzacja to polska racja stanu