Musimy rezygnować z używania szkodliwego węgla. Nie chodzi jednak o rezygnację z węgla w ogóle, ale o rezygnację z tych gatunków, które np. emitują bardzo dużo dwutlenku siarki. Ten proces ze względów społecznych i ekonomicznych powinien odbywać się stopniowo - mówi Jan Rzymełka, uczestnik pierwszych konferencji COP, były poseł.
- Dyskusje o klimacie to zawsze wielka gra polityczna, w podtekstach tych wszystkich rozmów są miliardy euro, czy miliardy dolarów, za tym wszystkim stoi background ekonomiczny.
- Prezydent i premier uprawiali propagandę w stosunku do oczekującego elektoratu, czyli do górników na Barbórkę. W rządowych dokumentach przyszłość węgla wygląda trochę inaczej, mamy więc dwugłos.
- W ocenie Jana Rzymełki Polska nie wykorzystuje w pełni potencjału promocyjnego COP w Katowicach.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Jan Rzymełka: od węgla musimy odchodzić stopniowo