Znacznie łatwiej jest zaproponować kierunki i cele, znacznie trudniej je później wdrożyć. Widać to po szczycie w Katowicach. Kiedy trzy lata temu stworzyła się szansa na porozumienie ws. klimatu, mieliśmy bardzo wielu przywódców państw światowych. Teraz, kiedy rozmawiamy, by te założenia wdrożyć, jest ciężka praca negocjacyjna, twarzy premierów, prezydentów jest znacznie mniej. To praca głównie techniczna - podkreślił minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Jerzy Kwieciński gorzko o COP24: Twarzy premierów, prezydentów jest znacznie mniej