Koszty nieuplasowanej emisji obciążyły wyniki katowickiej spółki.
— Wyniki obciążyło głównie fiasko emisji 30,8 mln akcji serii E o wartości nominalnej 0,20 zł każda. To spowodowało, że koszty bezpośrednio związane z emisją sięgają 480 tys. zł — mówi Barbara Koźlik, główna księgowa firmy.
Energoaparatura poinformowała też, że w II kwartale zawarła kontrakty z zakresu prac elektrycznych, których rentowność budżetowa jest na dużo wyższym poziomie niż na kontraktach z branży automatyki. Planowane zakończenie tych kontraktów powinno nastąpić do końca tego roku - czytamy w "Pulsie Biznesu".
Po półroczu spółka miała 17,11 mln zł przychodów (-4,63 proc.) i 836 tys. zł straty netto (wobec 669 tys. zł zysku netto).
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kiepski kwartał Energoaparatury