Kłopotliwy obowiązek odnawialnej energii

Kłopotliwy obowiązek odnawialnej energii
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Komisja Europejska chce narzucić każdemu państwu Unii obowiązkowe limity udziału energii odnawialnej. Jej propozycje mogą się okazać dla wielu krajów trudne do przejścia.

Minimalny obowiązkowy udział energii odnawialnej w łącznym bilansie energetycznym każdego z państw Unii Europejskiej ma wynosić 5,75% - poinformował specjalistyczny portal EUobserver, który dotarł do projektu dyrektywy przygotowywanej w Komisji Europejskiej.

5,75% będzie jedynie progiem minimalnym. Każde państwo UE oprócz niego dostanie jeszcze dodatkowy, "narodowy" limit dla udziału energii odnawialnej. I te będą dużo wyższe, pisze Gazeta Wyborcza. Inaczej bowiem nie da się dojść do ostatecznego celu, jakim jest 20% udziału "zielonej" energii w łącznym bilansie energetycznym Unii w 2020 r.

Dziś tylko 8,5% zużywanej energii w UE pochodzi ze źródeł odnawialnych. Tak więc w wielu krajach potrzebny będzie skokowy wzrost inwestycji w elektrownie wiatrowe, piece na biomasę, instalacje słoneczne itp. Jak twierdzi EUobserver, na którego powołuje się Gazeta, Bruksela zaproponuje w dyrektywie (ujawni ją 12 stycznia), żeby już w 2014 r. cała Unia była w połowie drogi do celu.

Polska też nie będzie miała łatwo. Ministerstwo Gospodarki szacuje, że udział źródeł odnawialnych w 2020 r. osiągnie w Polsce najwyżej 9%. Na szczęście Komisja zapowiada, że indywidualne ("narodowe") pułapy dodane do obowiązkowego (jednolitego dla wszystkich) pułapu 5,75% będą dostosowane do gospodarczych możliwości każdego państwa.

Przy wyznaczaniu "narodowych" limitów Komisja ma brać pod uwagę takie czynniki jak potencjał geograficzny (m.in. nasłonecznienie i liczbę miejsc zdatnych do budowy siłowni wiatrowych) oraz wielkość PKB liczoną na głowę mieszkańca.

Żeby ułatwić inwestycje w energetykę odnawialną, KE ma zaproponować wprowadzenie jednolitego w całej UE systemu certyfikatów energii odnawialnej. Pozwolą one sprzedawać energię ze źródeł odnawialnych w innych krajach Unii. Przykładowo greckie farmy słoneczne i duńskie elektrownie wiatrowe będą mogły produkować dla Belgii, która z przyczyn geograficznych ma mały potencjał produkcji "zielonej" elektryczności.

Komisja Europejska chce sobie zarezerwować prawo umożliwiające jej - w niektórych przypadkach - nawet nakazanie kupna "zielonej" energii w innym kraju.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Kłopotliwy obowiązek odnawialnej energii

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!