Wydłuża się lista chętnych na Elektrownię Połaniec. Jak informuje "Puls Biznesu", ofertę zakupu elektrowni złożyła też prywatna firma Suningwell.
Czytaj więcej: Enea złożyła ofertę na elektrownię Połaniec
Teraz "PB" informuje, że Enea nie jest jedynym chętnym, a ofertę złożyła też firma inwestycyjna Suningwell, prowadzona Marka Frydrycha, dotychczas specjalizującego się w doradzaniu chińskim inwestorom w Polsce.
Biznesmen ujawnił dziennikowi, że oferta została złożona wraz z konsorcjum międzynarodowych funduszy private equity.
Wśród potencjalnych chętnych na Elektrownię Połaniec "PB" wskazuje również na czeski koncern EPH, jednak tych informacji nie udało się dziennikowi ostatecznie potwierdzić.
Najsilniejszą ofertą w tym wyścigu wydaje się być jednak Enea, która najlepiej pasuje do repolonizacji lansowanej przez rząd. Ministerstwo Energii wciągnęło niedawno Engie Energia Polska na listę firm chronionych, co oznacza, że minister energii ma prawo wyrazić sprzeciw wobec ewentualnego kupującego.
Giełdowi analitycy nie są zaskoczeni złożeniem oferty kupna Elektrowni Połaniec przez grupę Enea. Zwracają jednak uwagę, że jest to kolejna, kosztowna inwestycja poznańskiej grupy w efekcie czego, znacząco zwiększy ona swoje zadłużenie.
Czytaj więcej: Po co Enei Elektrownia Połaniec?