Konkurencja w energetyce zaczyna się na etapie kształtowania prawa

Konkurencja w energetyce zaczyna się na etapie kształtowania prawa
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

W energetyce, czy to na obszarze UE, czy na krajowym podwórku, konkurencja między poszczególnymi firmami lub podsektorami branży w znacznym stopniu przeniesiona została na etap kształtowania prawa. Największe znaczenie dla przewidywalnej przyszłości elektroenergetyki w UE będzie miał końcowy kształt regulacji objętych tzw. pakietem zimowym. W kraju uwagę inwestorów skupia m.in. prawo dla OZE i kogeneracji.

  • Ryzyka regulacyjne m.in. ze względu na zakres i częstotliwość zmian prawa zarówno krajowego, jak i unijnego zajmują wciąż poczesne miejsce na liście ryzyk wymienianych przez energetykę.
  • Wśród regulacji unijnych  najważniejszych dla elektroenergetyki na I miejscu zwykle wymieniany jest tzw. pakiet zimowy; Piotr Ciołkowski z kancelarii CMS ocenia, że ostateczny kształt regulacji tego pakietu poznamy prawdopodobnie pod koniec 2018 roku.
  • Od finalnego kształtu tzw. pakietu zimowego zależy m.in. przyszłość rynków mocy; europarlamentarzyści zaproponowali m.in. różne, zależne od rodzaju rynku mocy, kryteria emisji CO2 dopuszczające udział w rynku mocy elektrowni węglowych.
  • Maciej Bando, prezes URE, wskazuje, że w skład pakietu zimowego "Czysta energia dla wszystkich Europejczyków" wchodzą propozycje dyrektyw i rozporządzeń niezwykle istotnych z punktu widzenia regulatorów rynków energii.
  • Najważniejsze dla energetyki regulacje, w tym objęte pakietem zimowym, ich wpływ na transformację sektora, na ceny energii dla odbiorców, będą przedmiotem jednej z debat podczas X Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.

Legislacja oplatająca energetykę to istna dżungla. Zarówno na poziomie międzynarodowym, jak i krajowym kolejne akty prawne wyrastają jak grzyby po deszczu. Zakres i poziom szczegółowości przepisów, co swoją drogą utrudnia ich stosowanie i sprzyja powstawaniu niejasności prawnych, momentami porażają. Pierwszy z brzegu przykład to tzw. pakiet zimowy.

- Jest to olbrzymi pakiet regulacyjny, razem z załącznikami do poszczególnych głównych aktów, m.in. takich jak: rozporządzenie w sprawie zarządzania Unią Energetyczną, rewizja dyrektywy OZE czy rozporządzenie w sprawie wewnętrznego rynku energii, liczy około 4 tys. stron – mówił nam niedawno Jan Chlebowicz, zastępca dyrektora Departamentu Strategii, Rozwoju i Innowacji Energa.

Czytaj także: Prezes URE: Formuła rynku energii jako rynku jednotowarowego wyczerpuje się

Mnożone przez polityków i biurokrację (unijne i krajowe organy ustawodawcze oraz wykonawcze) przepisy powodują, że przewidywalność warunków prowadzenia działalności gospodarczej w energetyce pozostawia nader wiele do życzenia. Ryzyko regulacyjne ciągle zajmuje poczesne miejsce na listach ryzyk biznesowych wymienianych przez sektor.

Czytaj również: Energetyka pod presją zmian. Mniej swobody, zaburzona konkurencja, niestabilne regulacje

Zarazem widać, że w energetyce konkurencja między poszczególnymi firmami lub sektorami branży, a w konsekwencji też między państwami, bo każdy system krajowy ma cechy szczególne związane m.in. z miksem paliwowym, w znacznym stopniu przeniesiona została na etap kształtowania prawa. Na lobbing wydawane są wielkie pieniądze. W raporcie z jesieni ub.r. organizacja Corporate Europe Observatory oszacowała, że w 2016 roku sektor gazu wydał ok. 100 mln euro na lobbing w instytucjach unijnych w Brukseli. 

Piotr Ciołkowski, partner, lider zespołu regulacyjnego ds. sektora energetyki w kancelarii CMS, wśród istotnych planowanych zmian prawa na poziomie UE wymienia m.in. te dotyczące dyrektywy gazowej, a w przypadku sektora elektroenergetycznego wskazuje na znaczenie wspomnianego już pakietu zimowego. Podkreśla, że ten regulacyjny pakiet ma również kluczowe znaczenie dla Polski.

- Przede wszystkim KE proponuje przeniesienie istotnych kompetencji z poziomu krajowego na poziom unijny lub regionalny (europejska ocena wystarczalności zasobów, przeniesienie niektórych funkcji OSP na poziom regionalny). Najbardziej kontrowersyjna jest jednak propozycja KE dotycząca wprowadzenia limitu emisyjności dla jednostek uczestniczących w rynku mocy na poziomie 550 kg CO2/MWh, która może prowadzić do przedwczesnego odstawienia konwencjonalnych jednostek węglowych. Aby ograniczyć to ryzyko, Rada UE, która współdecyduje o ostatecznym kształcie regulacji pakietu zimowego, zaproponowała kilkunastoletni okres przejściowy dla istniejących jednostek – mówi Piotr Ciołkowski.

Piotr Ciołkowski ocenia, że ostateczny kształt regulacji pakietu zimowego poznamy prawdopodobnie pod koniec 2018 roku. Poziom niepewności, co do tego, jak będzie wyglądał w obszarze rynków mocy, jest nadal istotny.

Rada UE przyjęła stanowisko negocjacyjne w sprawie przyszłych przepisów o wewnętrznym rynku energii dość łagodnie dla energetyki węglowej w kontekście rynku mocy (m.in. wsparcie nawet do 2035 roku). Natomiast Komisja Przemysłu, Badań Naukowych i Energii (ITRE) Parlamentu Europejskiego, co jest z formalnego punktu widzenia stanowiskiem PE, zaproponowała m.in., żeby mechanizmy mocowe, w tym rynek mocy, mogły funkcjonować w UE maksymalnie przez 5 lat, licząc od 2020 r.

Przy tym według ITRE w przypadku mechanizmu takiego, jakim ma być rynek mocy w Polsce, warunkiem skorzystania z niego ma być spełnianie przez nowe instalacje kryterium emisji 550 g CO2/kWh (tzw. EPS 550). Z kolei w przypadku mechanizmu mocowego w postaci rezerwy strategicznej – kryterium umożliwiającym skorzystanie z rynku mocy miałaby być emisja 200 kg CO2/kW w ujęciu rocznym.

- W przypadku bardziej rynkowego i neutralnego technologicznie mechanizmu, jakim jest rynek mocy, przyjęto bardziej rygorystyczne normy emisyjne – 550 g CO2/kWh. W przypadku drugiego rozwiązania przyjęto oddzielny, dedykowany pułap emisyjny – 200 kg CO2/kW w ujęciu rocznym, nie na jednostkę produkcji. Proponowany limit pozwoli na wykorzystanie w ramach rezerw strategicznych jednostek na węgiel brunatny i kamienny, jednocześnie eliminując taką możliwość w rynkach mocy – komentował PKEE (Polski Komitet Energi Elektrycznej) decyzję ITRE.

Urząd Regulacji Energetyki (URE) wśród przepisów o dużym znaczeniu dla funkcjonowania rynków energii w Polsce oraz działalności samego URE wymienia Europejski Pakiet Infrastrukturalny (European Infrastructure Package - EIP), rozporządzenia KE dotyczące kodeksów sieciowych oraz wytyczne KE w tym zakresie, ale też tzw. pakiet zimowy.

– W skład pakietu zimowego "Czysta energia dla wszystkich Europejczyków" wchodzą propozycje dyrektyw i rozporządzeń niezwykle istotne z punktu widzenia regulatorów rynków energii. Mają one zapewnić utrzymanie konkurencyjności Unii Europejskiej w czasie transformacji rynków energetycznych w kierunku czystej energii. Na naszych oczach zmienia się światowa energetyka i model pozyskiwania energii na świecie. Dlatego też po wielu negocjacjach, które zresztą nadal trwają na poziomie państw członkowskich, w tym Polski, priorytetami dla KE stały się: efektywność energetyczna, osiągnięcie pozycji lidera na polu energii odnawialnej oraz zadbanie o uczciwe traktowanie konsumentów – wskazuje Maciej Bando, prezes URE.

Na krajowym podwórku też się wiele dzieje. Na początku br. podwyższony został dotyczący producentów energii ze źródeł konwencjonalnych obowiązek jej sprzedaży na giełdzie z 15 proc. do 30 proc. rocznej produkcji, a projekt kolejnej nowelizacji ustawy o OZE zawiera przepisy zobowiązujące do sprzedaży na giełdzie także prądu z OZE. Ten sam projekt wprowadza też daleko idące zmiany w mechanizmach aukcji OZE. Na horyzoncie są zaś kolejne zmiany systemowe. Z końcem br. wygaśnie obecny system wsparcia produkcji energii elektrycznej z kogeneracji. Trwają przygotowania do wprowadzenia nowego. Projekt ustawy o promowaniu energii elektrycznej z wysokosprawnej kogeneracji jest w trakcie konsultacji publicznych.

– Oceniamy, że obecny projekt może skutecznie pobudzić nowe inwestycje w źródła kogeneracyjne, ale czy tak się stanie, zależeć będzie w dużej mierze od szczegółowych rozwiązań i parametrów finansowych - które znajdą się dopiero w aktach wykonawczych do ustawy - oraz od budżetu wsparcia – ocenia Gérard Bourland odpowiedzialny za biznes energetyczny Veolii w Europie Środkowej i Wschodniej.

Najważniejsze dla europejskiej energetyki regulacje będą tematem jednej z debat, które zostaną przeprowadzone podczas X Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach (14-16 maja br.). W trakcie dyskusji zostaną omówione kluczowe regulacje objęte tzw. pakietem zimowym.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Konkurencja w energetyce zaczyna się na etapie kształtowania prawa

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!